Lipcowe wyzwanie w Scrapcafe to interpretacja literki H jak Holandia.
Holandia skojarzyła mi się z wiatrakami, w związku z tym powstała taka oto pocztówka:
Papiery to
Dołożyłam ramkę
Kartkę zgłaszam na wyzwanie Wild Orchid Crafts Challenge 53 Punch it out.
wtorek, 3 lipca 2012
poniedziałek, 2 lipca 2012
Dzień UFO :)
Dziś wraz z dziewczynami z Rapakivi świętujemy dzień UFO. Jeszcze w liceum dostałam od kolegi do przeczytania "Dzienniki gwiazdowe" Lema. Kolega powiedział: "Spróbuj, może ci się spodoba". Dziękuję Grzesiu :*
Zdjęcie na LO to tylko malutka część mojej kolekcji książek SF i fantazy ;)
LO jest bardzo proste, ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku kwiatuszków, dokładnie tych i tych. Bazę stanowy pomazany białą akrylową farbą arkusz Be optimistic #3 oraz doklejone na brzegu paski kartonu pistachio. Listki wycięłam z Time4joy #6. Bystre oko wypatrzy też stempel rozetkę z Agaterii i latający talerz ze Skrapińca ;)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :*
Zdjęcie na LO to tylko malutka część mojej kolekcji książek SF i fantazy ;)
LO jest bardzo proste, ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku kwiatuszków, dokładnie tych i tych. Bazę stanowy pomazany białą akrylową farbą arkusz Be optimistic #3 oraz doklejone na brzegu paski kartonu pistachio. Listki wycięłam z Time4joy #6. Bystre oko wypatrzy też stempel rozetkę z Agaterii i latający talerz ze Skrapińca ;)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :*
niedziela, 1 lipca 2012
Pozlotowo
Tegoroczny Zlot charakteryzował się wyjątkowo gorącą atmosferą, dosłownie i w przenośni ;) Pogoda dopisała, więc pod wspaniałą szklaną kopułą Fortu było wręcz tropikalnie. Trochę się martwiłam, że moja plażowa kiecka będzie zbyt odważna, ale okazało się, że sprawdziła się idealnie ;P Było mnóstwo miłych słów i wspaniałych spotkań, pracowicie spędzone godziny zaowocowały wieloma pięknymi kartkami :) Atmosfera pochłonęła mnie do tego stopnia, że znowu zrobiłam dosłownie 12 fotek, na szczęście mogę Wam pokazać ciut więcej dzięki nieocenionej Immacoli, która przysłała mi kilka swoich wspaniałych zdjęć :)
Kratki wentylacyjne z których wiał miły chłodek cieszyły się ogromnym powodzeniem.
Mucia, Latarnia i Matilde :)
Immacola tworzy kartki z papierów Marianne.
Niby gdzie mam te kwiatki przykleić?
Małgosia i ja z zapałem uwieczniamy efekty twórczości.
Nasza modelka Miu ze swoją cudną karteczką.
Jaga, Hogatka i Mucia.
Wpadła pokleić Bossanowa.
Ja i mój 18-centymetrowy identyfikator ;P
Nasz cierpliwy kierowca Tomek :*
W pobliżu przemknęła też Dryszka.
Hmm, jak to działa...
Chanderella i jej śliczna kartka.
Poznałam Karmereilo, nareszcie na żywo :)
Dziękuję wszystkim uczestnikom make&take, dziękuję też Marianne Design oraz przesympatycznej załodze Scrappasji za gościnę :)
Szkoda, że zlot już za nami ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)