to tytuł wędrownika Cygi. Od razu wiedziałam, o czym będzie mój wpis, tylko jego postać krystalizowała się baaardzo długo. Ale wreszcie jest.
Inspiracją była dla mnie kołysanka, której słucham co wieczór z moją Córką.
Jesienią drzemią wróżki
w hamaku z pajęczyny.
A wiatr nad nimi tańczy
jak wielki srebrny motyl
i huśta biały hamak
pod klonu niebem złotym.
Cóż, miało być bajkowo i jesiennie...
Pod pierwszą stroną kryje się tag z tekstem piosenki:
A na drugiej stronie schowane są wróżki w hamaku ;)
Papiery K&Company postarzony Distressem anitque linen i tea dye, Cracle, brokat Diament, gaza, wróżki wycięte z kolorowanki i pomalowane kredkami mojej Córki (za jej pozwoleniem ;)
12 komentarzy:
piękny,bajeczny wpis...a to drzewo misterna robota...ile musiałaś tych liści powycinać...podziwiam.A kołysankę zaśpiewałam mojej córce..tak po mojemu,ale się podobała :)
Rewelacyjne to drzewko ze schowanymi wróżkami pod listeczkami:) Świetny pomysł i piękne wykonanie:)
Ahhh...,jak cudownie mieć taką Mamę-Czarodziejkę! Przepiękny wpis! Zostaję u Ciebie :)
Zapomniałabym. Zapraszam na bloga, gdzie czekają na Ciebie wyróżnienia. W ilości hurtowej :)
www.tworyflory.blogspot.com
pięknie wyszło Moniu, tak z wyobraźnią, bajkowo, cieszę się, że ten wpis zostanie u mnie
pisałam już na forum ale tutaj przyleciałam z bliska zobaczyć...... ciągle się zachwycam.....
woooow ale piwkene wpsy - a to drzewo to powalajace na kolana - super !!
Moniu, wpis przepiękny:)
prześliczny wpis, piękne wykonanie, bajkowo :)
Zachwycający...
Napatrzeć się nie mogę...
:***
Z przyjemnością rewizytę składam i podziwiam wpis :) Rewelacyjny! A drzewo ze swoją trójwymiarowością powala! :)
Fantastyczny !!!
Prześlij komentarz