Translate

sobota, 16 listopada 2013

Recyklingowo

Dzisiaj pokażę Wam ostatnią pracę z użyciem morwowych papierów czerpanych. Bardzo dziękuję, że zechciałyście się ze mną spotykać co dzień w tym tygodniu, chyba Was trochę zmęczyłam ;)


Było sobie pudełko po routerze... W związku z tym, że potrzebowałam obszernego przybornika na biurko, zamieniłam to pudełko w zestaw przyborników ;)


Pudełko przecięłam na dwie części i okleiłam  białym papierem czerpanym z sita o fakturze płótna, który mnie zachwycił.


Dodałam trochę koronek, tekturowe płotki, perełki, listki wycięte Marianne D LR0192, LR0151, LR0251, LR0157 z różnych papierów morwowych z  zestawu naturalnego i kwiaty: białe kwiatki, gardenie i stokrotki.


Drugi przybornik jest trochę mniejszy, ale ozdobiony bardzo podobnie.



Wewnątrz przyborników umieściłam ruchome przegródki.


Stokrotki wykonałam z dwóch papierów z zestawu naturalnego. Pokażę Wam w jaki sposób. Nie jest to specjalnie odkrywczy sposób wykonania kwiatków, chciałam raczej pokazać jak różnie wyglądają kwiaty z papieru o różnych gramaturach.

1. Wycinamy kwiatuszki, z cienkiego papieru możemy wyciąć od razu z dwóch warstw.
2. Kwiatki kładziemy na macie (u mnie fragment podkładki pod myszkę) i delikatnie wygniatamy na środku dłutkiem do embossingu, nadaje to kwiatuszkom przestrzenności.

 

3. Sklejamy poszczególne kwiatuszki, zawsze płatkami na przemian. Każdą warstwę dociskamy dłutkiem.
4. Kwiatki są gotowe. Mam nadzieję, że widać różnicę w wyglądzie. Kwiatki z lewej strony zrobiłam z grubszego, mięsistego papieru. Kwiatki z prawej zrobiłam z papieru cienkiego jak bibułka.


Tak cienkiego, że aż przejrzystego.


Bardzo Wam dziękuję za wszystkie spotkania w tym tygodniu i życzę miłej niedzieli :)

piątek, 15 listopada 2013

Choinki

Święta coraz bliżej, więc zrobiłam świąteczną ozdobę, oczywiście z papieru czerpanego, tym razem użyłam zielonego bawełnianego papieru o gramaturze 150g. ;)




Pokażę Wam jak ją zrobiłam, to bardzo proste i nie wymaga wielu materiałów.

1. Potrzebujemy 1,5 arkusza zielonego papieru czerpanego o gramaturze 150-200g, nożyczki, klej, opcjonalnie wykrojnik i pęsetę.
2. Połowę arkusza A4 zwijamy w stożek i sklejamy.


3. Odcinamy wystające części stożka.
4. Wycinamy ręcznie lub wykrojnikiem ok. 13 pasków. Wykrojnik ułatwia pracę, bo nacina od razu równiutko brzegi pasków. Jeśli nie mamy wykrojnika, nacinamy ostrymi nożyczkami brzegi pasków. Lekko zaginamy pocięte brzegi pasków.


5. Smarujemy klejem nie nacięty brzeg paska.
6. Przyklejanie zaczynamy od dołu stożka.


7. Przyklejamy kolejne paski, pamiętając aby górny zachodził na dolny.
8. Po przyklejeniu wszystkich pasków stawiamy choinkę i przesuwamy od dołu do góry pęsetą, aby igiełki były bardziej rozwichrzone.


Mam nadzieję, że mój kurs Wam się przyda ;)

A teraz to, na co z pewnością najbardziej czekałyście, czyli wyniki losowania notesu :)


Zielony notes poleci do Wikuchy, gratuluję :)

Postanowiłam dodatkowo podziękować osobom, które bardzo często komentowały w tym tygodniu, a więc
turkusowy notes trafi do Doroty Borus , a beżowy do Wioletty Jagiełło-Czech. Gratuluję :)

Dziękuję za zabawę i proszę o adresy :)

czwartek, 14 listopada 2013

Kartka na rocznicę

Dzisiaj pokażę Wam kartkę, którą zrobiłam na 50 rocznicę ślubu, oczywiście z użyciem papieru czerpanego i dodatków ze sklepu Namaste.




Kartka to easel. Do jej ozdobienia użyłam papieru z Rapakivi. Dodałam piękne serca z zestawu wycinanek, białe dwuwarstwowe kwiaty i kwiatuszki, które zrobiłam z białego papieru czerpanego 150g. Pod sercami umieściłam zegar Marianne D CR1234.


Gałązki wycięłam z papierów o dwóch odcieniach i dwóch różnych gramaturach z zestawu zielonego. Jedne są delikatne jak bibułka, a drugie grubsze i ciemniejsze.



W komplecie oczywiście ozdobione pudełko.




Dziękuję za odwiedziny :) Zapraszam jutro :)

środa, 13 listopada 2013

Romantycznie...

Witajcie trzeciego dnia zabaw papierem czerpanym.


Dziś pokażę Wam coś, co zrobiłam do pokoju mojej córki - romantyczną, kwiecistą zawieszkę. Bazą zawieszki jest zwykły kawałek beermaty, który na wstępie okleiłam kremowym papierem z sita 150g. Na nim nakleiłam docięty zielony papier morwowy, którego brzegi lekko potuszowałam białym tuszem. Z innych papierów z zestawu zielonego i naturalnego wycięłam mnóstwo różnych listków i gałązek.


Dodałam trochę kawałków koronek i piękne, biało-różowe kwiaty


Mniejsze różyczki zrobiłam z białego papieru czerpanego z sita i delikatnie potuszowałam. Napis wydrukowałam na arkuszu gładkiego białego papieru i wycięłam.


Nie mogło zabraknąć cudnej, różowej gardenii ;) Dodałam też tekturki z Tricksart, które potuszowałam białym tuszem i podwójnie zaembossowałam. Uchwyty zawieszki zrobiłam również z tych samych tekturek.


Podczas pracy nad tą zawieszką stwierdziłam, że z papierów morwowych bardzo dobrze się wycina dziurkaczami. Wybierałam arkusze nie najcieńsze, tylko ciut grubsze. Oto dowód:


Dziękuję za odwiedziny, przypominam o zapisach na notes i zapraszam jutro :)

wtorek, 12 listopada 2013

Komu notes, komu?

Piękne kolory papierów morwowych skłoniły mnie do wykonania trzech notesów.


Tekturowe okładki  wszystkich trzech najpierw okleiłam kremowym papierem czerpanym z sita 150g. Nadaje się do tego idealnie, jest bardzo elastyczny, dostosowuje się do krawędzi i nie załamuje.


Beżowy notes ozdobiłam papierem morwowym z zestawu naturalnego. Dodałam wycinanki z papierów również z tego zestawu, wybrałam inne odcienie. Do tego naturalna dratwa, serwetka Marianne D CR1201, tekturowe piórko z Tricksart i obłędnie piękny kwiat  Gardenii.


Prawda, że jest cudny?


Drugi notes okleiłam trawiastym papierem morwowym z zestawu zielonego. Dodałam kawałek koronki, dratwy i tekturowy dekor z Tricksart. Listki wycięłam z innego z papierów z zielonego zestawu, zawijaski z zestawu naturalnego. Piękne kwiaty można kupić również w Namaste.



I ostatni notes, ozdobiony grubym i fakturowanym papierem morwowym z zestawu niebieskiego. Na kompozycję złożyły się listki, różyczki, tłoczone motylki, dekory z Tricksart i kwiaty zrobione z niebieskich wycinanek.


Tę kompozycję zainspirowały fantastyczne prace Iriny.


Jeśli chciałybyście posiadać jeden z notesów, napiszcie w komentarzu, który wybieracie :) W piątek wylosuję jedną osobę, do której trafi wybrany notes.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa :* Mam nadzieję, że zajrzycie do mnie również jutro :)

poniedziałek, 11 listopada 2013

Tydzień z papierem czerpanym

Witam Was w ten świąteczny poranek i zapraszam na tydzień z papierem czerpanym z Namaste.
Jakiś czas temu w sklepie Namaste pojawiły się papiery czerpane inne niż te, które znałam - papiery z kory drzewa morwowego w czterech zestawach kolorystycznych. Papiery te mają różne odcienie, różne grubości i różną fakturę. W sklepie pojawiły się również różne zestawy wycinanek, niektóre z nich wykorzystałam do wykonania kartek świątecznych.


Na kartkach z Mikołajami użyłam przesympatycznych Mikołajków, z tego i tego zestawu.


Choinki wycięte wykrojnikiem Marianne D CR1227 z jednego z arkuszy z zielonego zestawu papierów morwowych. Papier, który wybrałam ma fantastyczną, oryginalną fakturę. Jest bardzo gruby i mięsisty, ale łatwo daje się wycinać wykrojnikami.




Oprócz Mikołajków moje kartki zdobią poinsecje wycięte wykrojnikiem Marianne D LR0122 i LR0142 z  bordowego, tłoczonego papieru czerpanego.



Drugi zestaw kartek wykonałam wyłącznie z papierów czerpanych i wycinanek. Użyłam tu papierów morwowych z zestawu niebieskiego. Bazę również stanowi papier czerpany - biały z tego zestawu.
Niestety mój aparat wyraźnie nie lubi turkusów, więc zdjęcia trochę się różnią odcieniem od rzeczywistości.


Do ozdoby niebieskich kartek użyłam gwiazdek, przykleiłam je na kosteczkach, aby kartki były bardziej przestrzenne. 


Poinsecje i liście ostrokrzewy wycięłam ręcznie z białego papieru czerpanego o gramaturze 150g.



Poinsecje, które widzicie na kartkach wykonałam bez użycia wykrojnika. Pokażę Wam, jakie to proste.


Do wykonania białych poinsecji użyłam:

białego papieru czerpanego o gramaturze 150-200g,
ołówka,
nożyczek,
kleju,
szpikulca,
pręcików.

1. Na papierze czerpanym rysujemy kształt poinsecji, jak widać nie musi być idealny. Wycinamy go i ponownie odrysowujemy. Potrzebujemy po dwa kwiatki w dwóch rozmiarach, więc kolejne dwa kwiatki wycinamy trochę większe. Gramatura 150g pozwala na wycięcie jednocześnie dwóch kwiatków.
2. Po wycięciu kwiatków postarzamy nożykiem brzegi, co pozwoli ukryć drobne niedoskonałości.


3. Płatki wyciętych i postarzonych kwiatów zaginamy lekko do środka, aby poinsecja była bardziej przestrzenna.
4. Sklejamy kwiaty, pamiętając, aby układać płatki zawsze na przemian.


5. Robimy na środku szpikulcem dziurkę, jeśli mamy duży pęczek pręcików, poszerzamy ją nożyczkami.
6. Wklejamy pręciki i nasza poinsecja jest gotowa do użycia.


Prawda, że to proste? A kwiatek nie jest gorszy od tego zrobionego za pomocą wykrojników ;) Dodatkową zaletą jest to, że możemy uzyskać kwiaty dowolnych rozmiarów.

Zapraszam Was na jutro, na drugi dzień moich zabaw z papierem czerpanym :)

piątek, 8 listopada 2013

Komplet w brązach

Kartkę w podobnym klimacie już Wam pokazywałam, ten komplet jest nią zainspirowany.


Papiery to Rozalia w ogrodzie Studia 75. Bazę kartki wycięłam zestawem dziurkaczy Marthy Stewart Delikatna ramka. Cudne kwiatki primowe z zestawu School Memories Serenity Mix oryginalnie miały inne kolory, ponieważ w tym zestawie jest tylko jeden brązowy kwiat. Dlatego przemalowałam je za pomocą mgiełki Ayeeda brąz perłowy i tuszu Ayeeda ink brąz. Efekt jest świetny. Kwiatki wspaniale zareagowały na media. Uzyskałam delikatny połysk i piękny kolor, a kwiaty zachowały poprzedni kształt.


W komplecie oprócz kartki jest jeszcze ramka na zdjęcie...


...a całość zapakowałam do pudełka.



Materiały ze Scrap&Art:


Dziękuję za odwiedziny i komentarze :*