Wakacyjny album

Nareszcie go skończyłam, uff... Nie lubię robić albumów, bo bardzo długo trzeba czekać na efekt końcowy, a ja do cierpliwych nie należę ;)
Wyszedł mi grubaśny 9 stron, okładki i przekładki, upchnęłam w nim 88 zdjęć i 3 pocztówki, więc ma mnóstwo schowków, tagów i kieszonek. W przeciwieństwie do innych moich albumów zawiera dużo jurnalingu, bo wspomnienia są tak ulotne...
Papier to Picnic Party ILS, materiały w kratkę, ćwieki w kratkę ze scrap.com.pl, muszelki, glony i piasek z plaży w Łazach, bursztynki, chipboardy Fancy Pants, Glass efect gel, Crackle accents, tekturka falista z pudełka, sieć upleciona ze sznurka. Zapraszam do oglądania (po kliknięciu widać większą wersję).

Przez shake-box widać fotkę Zuzi na plaży. Do kółka przyczepiłam buteleczkę z piaskiem z plaży i łańcuszek plażowych muszelek nawleczonych na sznurek:

A w środku mieści się jeszcze dwa zdjęcia:

A pod spodem:

Gratuluję tym, którzy wytrwali do końca tego posta, a to dopiero połowa albumu ;)
Nie wiem, czy wrzucać ciąg dalszy w kolejnym poście. Napiszcie, czy chcecie zobaczyć resztę :)
Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i pozdrawiam gorąco :)

Spotkaniowy LO

Tak jak wspominałam w poprzednim poście na ostatnim spotkaniu lubelskich skraperek udało mi się zrobić LO. Sama byłam zdziwiona, bo po pierwsze nie lubię skrapów, a poza tym dotąd na spotkaniach głównie gadałam, dziurkowałam i czasem stemplowałam ;) A tu proszę niespodzianka ;)
Zrobiłam go na Idylli (scrap.com.pl), z dodatkiem beżowych kopert z Tesco i kawałków materiałów, które użyczyła mi Immacola :* Główną rolę, oprócz zdjęcia szukającego ząbków Michasia, pełnią kwiaty zrobione z papierków po Ferrero i latarniowych kwiatków. Skrap zrobiłam według mapki Twisted Sketch # 66, a dodatkowym warunkiem było właśnie użycie materiałów.

Muszę się Wam przyznać, że mi się podoba...
Pozdrawiam :)

Drobiazgi

W związku ze spotkaniem lubelskich skraperek postanowiłam się zmobilizować i zrobiłam dla dziewczyn skromniutkie zakładeczki...
Ku mojemu zaskoczeniu dziewczyny wybrały zupełnie inaczej, niż myślałam. Tę przygarnęła Cyga:

Tę wybrała Immacola:

A ta została u mnie:

Papiery oczywiście Karolowe, do tego koronka i die-cut Graphic-45, ze scrap.com.pl
Spotkanie udało się świetnie, zrobiłam na nim nawet skrapa :) Pokażę, jak tylko go obfocę :)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)

Retro i nostalgicznie

Tym razem ramka, w którą oprawiłam bardzo szczególne zdjęcie.
Zdjęcie zostało zrobione chyba w latach 30-tych ubiegłego wieku. Jest to jedyne ocalałe zdjęcie dawno zmarłej mamy bliskiej mi osoby. (To ta dziewczyna w środku)
Nie chciałam ozdobami zbytnio odwracać uwagi od zdjęcia, więc użyłam tylko papieru (Papermania Nostalgia), różyczek i tuszu ColorBox Cocoa. Ramka gotowa, kupiona już dawno, wreszcie się doczekała :)

Oczywiście jak zwykle po kliknięciu widać większą fotkę.
Dziękuję Wam za odwiedziny i przemiłe słowa :*
Życzę miłego dnia :)

Co lubię?

Myślałam, że jeszcze trochę poczekam z tą zabawą, ale już chyba dłużej nie mogę, bo dostałam kolejne zaproszenie ;) W związku z tym, zamiast robić wakacyjny albumik na nasz lubelski konkurs, będę się bawić...

Zasady:
1. Napisz, kto Cię zaprosił do zabawy
2. Wymień 10 rzeczy, które lubisz
3. Zaproś kolejnych 10 osób i poinformuj je w komentarzach
Do zabawy zaprosiły mnie: Magialena, Bossanowa, Niewielka, Cookie i Maggie

Co lubię? Hmm...
1. Moją Rodzinkę.
2. Skrapować, robić kartki i ogólnie coś sobie pokleić.
3. Lubelskie spotkania skraperek
4. Czytać książki
5. Oglądać Wasze blogi
6. Siedzieć w ciepłym domku, gdy za oknem pada deszcz, koniecznie z moim ulubionym kubkiem pełnym herbatki
7. Kupować kolejne przydasie
8. Papierowe kwiatki (obsesyjnie je kupuję)
9. Kiedy komuś podoba się to, co dla niego zrobiłam.
10. Paluszki lubelskie
Kolejność dowolna :)

Ostatniej zasady nie podejmuję się wypełnić, bo zdaje się, że musiałabym zaprosić do zabawy 50 osób?
Dlatego wybaczcie, ale wracam do albumu :)

A dziś swing...

...ale nie muzyka, tylko kartka typu swing, zrobiona według tych wymiarów.
Oj wcale mi się nie udawała, po raz kolejny stwierdziłam, że nie nadaję się do precyzyjnego wycinania... Zepsułam jedną bazę i walczyłam dalej. Jednak było warto, bo efekt nawet mi się spodobał. Oczywiście na fotkach tego uchwycić nie mogłam :(
Użyłam perłowego papieru K&Company, kwiatków z Magdowa i ćwieka ze scrap.com.pl.

Chciałam się jeszcze podzielić z Wami radosną wiadomością  - kartka z poprzedniego postu, ta z szydełkowymi kwiatkami została wybrana do TOP 3 Unscripted Challenge :)))
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze, a co do zabawy, do której mnie zapraszacie, to postaram się wziąć udział, jak tylko znajdę wolną chwile ;)
Pozdrawiam gorąco mimo deszczu za oknem.

Ślubnie i niebiesko...

...bo na wyzwanie ABC Callenge Blog B is for blue. Zrobiłam więc dwie kartki z Idylli ze scrap.com.pl

A ostatnia karteczka powstała na wyzwanie z Unscripted Challenge #69 Nie wolno było w nim użyć normalnych kwiatków, więc użyłam szydełkowych (dopiero się uczę szydełkować).

Nie umiem tej kartce zrobić fotki, w rzeczywistości ma więcej uroku.
Dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że zostawiacie tyle miłych słów :*

Niebieska i zielona

według tego samej mapki Lord Have Mercy MTSC87.

Dziękuję Wam bardzo, że do mnie wpadłyście :*
Pozdrawiam sobotnio :)

Chyba ślubne...

... bo nie jestem pewna, czy spełniają wymagania kartek ślubnych... Trochę może nudne, bo są na nich tylko kwiatki, wstążka, ćwieki i papier Victoriana (scrap.com.pl).
Pierwsza kompozycji własnej:

Druga jest efektem walki z mapką Card Patterns Sketch 77. Podchodziłam do tej mapki trzy razy i za każdym razem wychodziło coś zupełnie innego. Ta wersja jest najbliższa mapce, chociaż i tak potraktowana baaardzo luźno ;) Użyłam tu Elinor z kolekcji Victoriana, którą uwieeeelbiam :)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizyty i komentarze :)