Jakie to ptaki leciały nad miastem,
że pogubiły takie srebrne piórka
i wyścieliły nimi tak puszyście
te wszystkie szare i zimne podwórka?
Teraz podwórka są jak gniazdka białe,
ulice także porosły piórkami.
I całe miasto jest jak nie to samo -
od bramy srebrnej aż do srebrnej bramy.
Ewa Szelburg-Zarębina
Fotki na wyzwanie fotograficzne #1 Bablublińca :)
Pozdrawiam wszystkich.
5 komentarzy:
cudny wiersz i przepiękne zdjęcia:)pozdrawiam cieplutko:))
super to skomponowałaś
cudne fotki :) to u Ciebie tak pięknie... za oknem?
pięknie u Ciebie za oknem! a mi też storczyk zakwitł:))
Prześlij komentarz