Wielkanocne sztalugi

Wielkanoc coraz bliżej, więc dziś mam dla Was kartki wielkanocne w formie sztalugi, ze świątecznymi grafikami i oczywiście jajeczkami. Wszystkie są na papierach Rapakivi (oprócz wrzosowych kropek od Rae), z moimi ulubionymi dodatkami: dziurkaczem listki Marthy Stewart,  dziurkaczem Grand garden, kwiatami z Iamroses i z Namaste. Stokrotki zrobiłam sama z papieru czerpanego wykrojnikami Cheery Lynn Daisy strip i La la land Water lilies. Styropianowe jajeczka początkowo były białe, pomalowałam je farbką 13 arts Matte peach.

Na tagu schowanym pod podstawą kartki zrobiłam miejsce na własnoręcznie wpisane życzenia.

Jak widać w tym roku moja Wielkanoc jest głównie w kolorze różowym ;)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa o gniazdku :) Życzę Wam udanego tygodnia :)

Uwijemy gniadko?

Primowe gniazdka to bardzo popularny motyw tegorocznej Wielkanocy. Jednak jeśli nie potrzebujecie aż sześciu sztuk, tylko jedno, a macie w domu masę clay Marthy Stewart i sizal, to możecie pokusić się o zrobienie własnej wersji.

Do zrobienia gniazdka potrzebujemy:
- białą masę clay Marthy Stewart,
- sizal,
- klej,
- pofarbowaną na zielono gazę, piórko

2. Z masy clay toczymy w palcach kulkę, potem ściskamy jej jedną część aż do otrzymania jajeczka. Gotowe jajeczka odkładamy do wyschnięcia.

3. Niewielką garść sizalu skręcamy na dwóch palcach w kółko.

4. Końcówkę sizalu podwijamy do spodu i wciskamy w środek.

5. Utykamy wystające źdźbła sizalu wgłąb gniazdka, jeśli jakieś nie chcą się schować, odcinamy je nożyczkami, aby uzyskać bardziej regularny kształt.

6. Do środka gotowego gniazdka wkładamy piórko, mech i jajeczka, przyklejając poszczególne warstwy klejem.

Gniazdko jest gotowe.

Masa clay świetnie współpracuje z tuszami, czy mgiełkami, więc jajeczka możemy pokolorować na dowolne kolory.

Ja zrobiłam jeszcze jedno gniazdko, a jajeczka pokolorowałam mgiełką Turkus pastelowy 13 arts. Pasowało idealnie do kartki zrobionej z papieru Princess.

Materiały ze Scrap&Art:

InLinkz.com

Dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję, że mój kurs Wam się przyda. Z przyjemnością zobaczę Wasze gniazdka, jeśli podrzucicie linki :)

Urodziny z rozetką

Strasznie dawno nie robiłam kartek z rozetkami, a 80 urodziny to idealna okazja :)

Rozetkę zrobiłam dziurkaczem Marthy Stewart Ogrodowa balustrada, dodałam ażurowe wycinanki Spellbinders, kwiatuszki z Iamroses. Na samej górze przykleiłam cyferki Marianne D COL1347, które bardzo lubię, bo mają idealny rozmiar do kartek urodzinowych.

Papiery to UHK Gallery Watson in love.

Wnętrze kartki również ozdobiłam, dodałam też kieszonkę na wyjmowane życzenia.

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa o moich kwiatach :)
Życzę udanego, słonecznego weekendu :)

Taka sobie wymianka...

Miałam niedawno przyjemność brać udział w pewnej wymianie. Z tej okazji zrobiłam różowy i kwiecisty zestaw.

Zestaw składał się z taga i pudełka, które ozdobiłam UHKami, dodałam serwetkę Cheery Lynn, falbanki z dziurkacza Grand Garden Marthy Stewart, a przezroczyste napisy pochodzą z zestawu K&Company Watercolour bouqet. Kwiaty są z Iamroses, oprócz największych, które zrobiłam z papieru czerpanego wykrojnikiem Marianne D LR0128. Serce wycięłam Marianne D LR0299. 

Pudełko było niepozorne, a w środku schowałam...

...kilka garści własnoręcznie zrobionych kwiatów.

Róże z Marianne D CR1203 według mojego kursu...

Stokrotki z jasnoróżowego papieru czerpanego z Namaste, różne gnieciuszki według kursu,  wycinane najróżniejszymi wykrojnikami Marianne D - CR1204, CR1248, CR1249. Ciemnoróżowy papier również z Namaste. Anemony zrobiłam z żółtego papieru czerpanego, a wszystkie listki z zielonego papieru. Czy wspominałam, że uwielbiam papier czerpany? ;)

Kremowo-różowe kwiatuszki z CR1203, kremowego papieru czerpanego i farbki 13 arts.

I jeszcze białe zawilce :)

Do zestawu dodałam też paczkę słodyczy, również ozdobioną Marianne D LR0299.

Cały komplet wyglądał tak:

Ufff, zamęczyłam Was dziś zdjęciami ;)
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego dnia :)

Męska sprawa

Bardzo męskie pudełko powstało specjalnie na zdjęcia Bartka, efekt sesji w Studiu Raczyńscy Fotografie.

Minimum dodatków - dwa kolory papierów, dziurkacz, ćwieki Prima Engraver, kryształki i perełki z Pontura Paint. Tekturki zaembossowałam na gorąco białym pudrem.

Dziękuję, że wpadliście :)
Miłego poniedziałku :)