Recyklingowo

Na dzisiaj przygotowałam dla CraftBaru małe, recyklingowe pudełeczko, które powstało z rolki po zużytej taśmie pakowej :)

Wieczko i spód wycięłam wykrojnikiem Marianne D LR0299 z jaśniejszej strony papieru UHK Pastel Dwa. Dodałam białe róże, biały aster, mini różyczki i białe pręciki.

Całość wyszła delikatna i romantyczna i zupełnie nie kojarzy się z wyjściową rolką po taśmie ;) 

Dziękuję za kolejny wspólny dzień i zapraszam jutro :)

Coś prostego

Witajcie w czwartek :)
Dzisiaj w ramach gościnnych inspiracji CraftBaru pokażę Wam coś bardzo prostego, nieskomplikowaną kartkę na kraftowej bazie DL w pudełku z Papierowej Galanterii.

Główną ozdobą kompletu są oczywiście kwiaty z Craftbaru: chabrowa róża, kremowy aster i mini różyczki chabrowe i kremowe. Dodałam też kilka kwiatuszków wyciętych z paska UHK kwiaty Hot&Cold.  Papiery to UHK Hot&Cold Latte i niebieska strona Pastel Sześć. 

Domek pochodzi z zestawu żywicznych dodatków Primy. Dodałam też gałązki z masy clay z zestawu kwiaty i halloween oraz falbanki z dziurkacza Delikatna ramka MS. Listki wycięłam wykrojnikami Marianne D CR1245 i LR0157.

Piękne serwetki wycięłam wykrojnikiem Cheery Lynn.

Dziękuję za spotkanie i do zobaczenia jutro :)

Znad morza

Na dzisiaj przygotowałam pracę, do której użyłam bazy z Papierowej Galanterii, pudełka i bazy na kartkę. Kiedy oglądałam obie bazy przyszło mi do głowy, że tak sztywny karton byłby idealny na... album. Dlatego właśnie zrobiłam z nich mini album z ostatnich wakacji. Pudełko i album ozdobiłam papierem Pastel Sześć.

Okładkę zrobiłam z przeciętej na pół bazy na kartkę, więc album naprawdę jest mini, ma rozmiar 13,5x13,5 cm.  Widać głównie niebieską stronę papieru Pastel Sześć, z szarej strony wycięłam Marianne D LR0229 gałązki na okładkę.Dodałam też szary aster i mini różyczki z kolekcji 3 twarze Greya oraz ramkę z masy clay. Kwiaty lekko pomalowałam gessem. 

Za pomocą gel medium przykleiłam duże i małe mikrokulki 13art. Sznurek przytrzymuje piaskowy ćwiek Primy Engraver.

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na jutro :)

Z motylami

Na drugi dzień moich craftbarowych inspiracji przygotowałam komplet pełen kwiatów i motyli.
Do ozdoby kompletu użyłam różowej strony papieru Mojito Take your time oraz soczyście zielonej strony Pastel Trzy.

Kompozycja kwiatowa składa się z białych astrów, prześlicznych białych i różowych mini różyczek, białych pręcików oraz kwiatów wycinanych z pasków UHK Fruit of the forest i Tropical fruits.

Motyle wycięłam z pasków UHK Motyle green i  Motyle weneckie. Świetnie ozdobiły pudełko, prawda?

Na słodko

Pamiętacie, jak pisałam Wam, że na ten tydzień przygotowałam coś specjalnego? Zapraszam Was na tydzień inspiracji z produktami z CraftBaru :)

Na powitanie mam słodki zestaw kartek. Cudne róże z kolekcji Słodkie chwile połączyłam z gorzką czekoladą papieru Espresso UHK i kremowymi paskami Pesto. Dodałam astry i różę ecru oraz mnóstwo prześlicznych mini różyczek z kolekcji Słodkie chwile (cynamonowe, karmelowe i kakaowe)  oraz ecru.

Pierwsza kartka, na bazie z eko kartonu ma format DL.

Druga kartka, również na bazie eko kartonu, jest kwadratowa. Obie kartki zdobią bordery Fuksja, które pomalowałam gessem.

Zajrzyjcie na bloga CraftBaru, czeka tam na Was konkurs.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam Was na jutro :)

Dla maluszka

Jakiś czas temu miałam przyjemność brać udział we wspólnym tworzeniu albumu dla nowo narodzonego maluszka.

Moja strona jest bardzo prosta, a wygląda tak:

Papiery pochodzą z Galerii Rae, tagi to K&Company. Dodałam dwa primowe kwiatki, gałązkę Joya i serwetki Marianne D CR1251.

Bordery to wykrojnik Cheery Lynn.

A tak wygląda strona ze zdjęciem:

Na przyszły tydzień przygotowałam coś specjalnego, mam nadzieję, że zajrzycie :)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa. Życzę Wam udanego weekendu.

Ślubnie i delikatnie

Delikatna, elegancka, ślubna kartka, zrobiona z winterów, z kwiatami z Iamroses i serwetką Cheery Lynn.

Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :)

Ramka

Dzisiaj pokażę Wam ramkę, którą zrobiłam na zlocie Craft Wawa na warsztatach u Olgi Heldwein.

Odważyłam się odrobinę pochlapać, przykleiłam mnóstwo ozdób,bo Olga mówiła, żeby więcej upychać ;)

Znajdziecie to kilka z cudnych, nowych primowych kwiatków: fioletowe i kremowe mniejsze różyczki i większe pistacjowe. W domu dodałam jeszcze trochę chlapnięć farbką 13arts matte mint i mgiełką chalk lilac, dokleiłam też sporo mikrokulek.

Piękny button Everyday vintage Primy dopasował się idealnie.

Kwiaty lekko pomalowałam gessem 13arts.

Co myślicie o mojej mediowej pracy? Chyba mimo wskazówek Olgi bardzo widać, że jest moja, prawda?

Materiały ze Scrap&Art:

InLinkz.com

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia :)