Translate

piątek, 26 lutego 2010

Wiosna cd...

Nie wiem, czy jest sens wrzucać resztę albumu, bo właściwie niczym się nie różni od początku, a magnolii nic nie przebije ;)
Ale jak już zrobiłam fotki, to je pokażę, a co tam...
W takim razie przedstawiam - reszta spaceru po ogrodzie botanicznym wraz z główną atrakcją - karmieniem kaczek :)




"Znalazłam strączek!"

Krzysiek się już trochę zmęczył ;)



"Mamo, ja chcę wejść na ten wielki kamień."






I już tylko tylna okładka:


Koniec. Wytrwałym bardzo dziękuję za uwagę ;)
I oczywiście ogromnie dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze :*

10 komentarzy:

Gosik pisze...

prześliczny album, kolorowy i pełen pozytywnych emocji:D

MOLLIK pisze...

albumik jest wspaniały! bardzo podobają mi się wiosenne kolory :)

Mrouh pisze...

Wspaniałe kolory- takie rzeczy na przednówku mogę oglądac w kółko. Czy fotki są z Bolestarszyc?:-)

Joanna Oborska pisze...

Doskonale zgrałaś kolory papieru z kolorami fotek i wyszła z tego niesamowicie soczysta wiosna. Świetny album! :)

cyga pisze...

następna część podobnie jak początek piękna i mamusia w końcu sfotografowana

immacola pisze...

album piękny :) przez Ciebie jeszcze bardziej chce mi się wiosny :D

Unknown pisze...

Śliczny album !!!

Monia - Monika Jakubowska pisze...

Dzięki ogromne :* Bardzo się cieszę, że zechciałyście obejrzeć drugą część tego grubasa ;)
Mrouh zdjęcia były robione w lubelskim ogrodzie botanicznym.

Mrouh pisze...

Widać wszystkie ogrody botaniczne tak mają, że zapiera dech:-) A w Lublinie mnie jeszcze nie było...:-)

Ludkasz pisze...

piękny album:)