Translate

wtorek, 26 lipca 2011

Ze szczyptą fioletu

Kolekcja W tiulu i koronkach jest bardzo uniwersalna i można ją łączyć nie tylko z moim ulubionym różem ;) Tym razem połączyłam je z fioletem. Tak pastelowych pudełek i swingów nie robiłam jeszcze nigdy. Są to podziękowania pary młodej dla rodziny i przyjaciół. Dziś tylko pierwsza część, bo było ich sporo ;)

Swing zrobiłam z papieru Koronki na okrągło, dodałam fioletową wstążkę, koronkę i kremowe kwiaty wiśni.


Koronka tym  razem po obu stronach kartki:


I dwa eksploding boxy:


Pierwsze z  papierów Cała w koronkach  i W tiulu koronka...


 ...a drugie z Tiulowej mgiełki...


Pomysł na mocowanie motylka zaczerpnęłam od Elaine 

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :* Zawsze mnie bardzo cieszą :)
Dziękuję też Asi, Katarzynie i Donce za wyróżnienie :*



Pozdrawiam serdecznie :)

niedziela, 24 lipca 2011

Starociowo...

Folder na zdjęcia z okazji 50 rocznicy ślubu - trochę wintage, postarzany i nostalgiczny...
Kilka róż, trochę brązowego tuszu, gazy barwionej kawą i mikrokulek dodawanych gratis do zakupów w Scrapcafe. Listki pokryłam crackle accents, aby były bardziej trwałe.


Ramka wycięta Spellbinders - Nestabilities Labels - Labels Fourteen pokryta pudrem Ranger - Distress Embossing Powder - Tattered rose. Embossowane są również wycinanki  ze Spellbinders - Shapeabilities - Floral Doily Motifs.


Z tyłu powtórzyłam motyw ramki, ale już bez róż.


I wnętrze:


Za romantyczne zdjęcia dziękuję Ani :*
Wam dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)

piątek, 22 lipca 2011

Tiul i koronki...

...czyli oczywiście wciąż ślubne klimaty.
Ślubna kartka zrobiona z papieru W tiulu i koronkach - Koronki na okrągło, połączonego z moim ulubionym Dla maluszka - Do przytulania, a listki jak zwykle wycięte z krokusów :)

  

Od strony technicznej - jak widać użyłam nowych wykrojników ;) Połączyłam Spellbinders - Nestabilities - Labels Twenty i Spellbinders - Shapeabilities - Parisian Accents, na którym zrobiłam mnóstwo perełek z Pearl Makera. Efekt bardzo mi się spodobał :) 


Malutki szyld wycięłam Nellie's Choice - Frame dies multi oval i podkleiłam  kosteczkami 2mm.


Z kieszonką na pieniądze:



Blogger coś dziś ze mną nie współpracuje, więc kończę.
Dziękuję za Wasze miłe słowa i za milczące odwiedziny też dziękuję :) 
Pozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu.

środa, 20 lipca 2011

Swinguję...

... tym razem na zielono z kropelką żółtego...





Dziękuję za wszystkie przemiłe słowa, jakie zostawiacie :*
Pozdrawiam serdecznie :)