Translate

sobota, 15 stycznia 2011

Gorzka czekolada...


Tak, jak obiecałam ostatnio dziś pokażę Wam coś nie różowego. Jest to kartka dla dziadka, a zarazem lift tej pracy Ki, w ramach zabawy w szybkie liftowanie na Forum Scrappassion. Przy okazji tworzenia tej kartki pobawiłam się nowym pudrem Ranger Distress Embossing Powder - Vintage photo . Mój lift bardzo odbiega od oryginału, więc byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że spodobał się Ki najbardziej, ze wszystkich pięknych prac stworzonych przez zdolne dziewczyny. Zaskoczona i uszczęśliwiona oczywiście.

Cała kartka wygląda tak:


A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, jak powstawała, zapraszam na bloga Scrapcafe.

Wykorzystałam następujące materiały ze sklepu:

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :* Życzę udanego weekendu :)

czwartek, 13 stycznia 2011

To już jest różowa seria...

... bo dziś mam kolejną różową kartkę, tym razem według mapki Unscripted Sketches #88.
Użyłam Papermanii Henbury Lane, te papiery naprawdę mi się spodobały :) Do tego różyczki i wycinanka z robala, któremu niestety zdążyłam pęknąć płytkę C :(  Na szczęście mam już zastępczą.


Okropnie Was ostatnio zasłodziłam, więc obiecuję następnym razem coś nie różowego.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :* Jesteście kochane :*
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)

niedziela, 9 stycznia 2011

Dziś mój debiut...

... w roli projektantki sklepu Scrapcafe. Nie ukrywam, że podchodzę do niego z pewną nieśmiałością, ale cóż, raz kozie śmierć ;)
Oczywiście zrobiłam kartkę na dzień Babci, na podstawie ostatniej mapki Skrapujących Polek. Użyłam prześlicznych papierów Papermanii Henbury Lane, które trafiły w mój gust doskonale. Mają prześliczne słodkie kolorki i wzorki, które urzekły mnie od pierwszego wejrzenia ;)




Zamiast wszechobecnych w moich pracach kwiatków zrobiłam szyldzik: śliczne malutkie motylki wycięłam dziurkaczem X-cut, a kropeczki zaakcentowałam perlen-penem. Kółko wycięte jest najmniejszym kółkiem z tego zestawu. Całość jak zwykle podklejona jest taśmą piankową.
Dodatkowo ozdobiłam też środek kartki:


Uff... jakoś poszło ;)
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że moje zmagania z robalem Wam się spodobały :*
Pozdrawiam i życzę miłego początku tygodnia :)