Translate

środa, 13 listopada 2013

Romantycznie...

Witajcie trzeciego dnia zabaw papierem czerpanym.


Dziś pokażę Wam coś, co zrobiłam do pokoju mojej córki - romantyczną, kwiecistą zawieszkę. Bazą zawieszki jest zwykły kawałek beermaty, który na wstępie okleiłam kremowym papierem z sita 150g. Na nim nakleiłam docięty zielony papier morwowy, którego brzegi lekko potuszowałam białym tuszem. Z innych papierów z zestawu zielonego i naturalnego wycięłam mnóstwo różnych listków i gałązek.


Dodałam trochę kawałków koronek i piękne, biało-różowe kwiaty


Mniejsze różyczki zrobiłam z białego papieru czerpanego z sita i delikatnie potuszowałam. Napis wydrukowałam na arkuszu gładkiego białego papieru i wycięłam.


Nie mogło zabraknąć cudnej, różowej gardenii ;) Dodałam też tekturki z Tricksart, które potuszowałam białym tuszem i podwójnie zaembossowałam. Uchwyty zawieszki zrobiłam również z tych samych tekturek.


Podczas pracy nad tą zawieszką stwierdziłam, że z papierów morwowych bardzo dobrze się wycina dziurkaczami. Wybierałam arkusze nie najcieńsze, tylko ciut grubsze. Oto dowód:


Dziękuję za odwiedziny, przypominam o zapisach na notes i zapraszam jutro :)

wtorek, 12 listopada 2013

Komu notes, komu?

Piękne kolory papierów morwowych skłoniły mnie do wykonania trzech notesów.


Tekturowe okładki  wszystkich trzech najpierw okleiłam kremowym papierem czerpanym z sita 150g. Nadaje się do tego idealnie, jest bardzo elastyczny, dostosowuje się do krawędzi i nie załamuje.


Beżowy notes ozdobiłam papierem morwowym z zestawu naturalnego. Dodałam wycinanki z papierów również z tego zestawu, wybrałam inne odcienie. Do tego naturalna dratwa, serwetka Marianne D CR1201, tekturowe piórko z Tricksart i obłędnie piękny kwiat  Gardenii.


Prawda, że jest cudny?


Drugi notes okleiłam trawiastym papierem morwowym z zestawu zielonego. Dodałam kawałek koronki, dratwy i tekturowy dekor z Tricksart. Listki wycięłam z innego z papierów z zielonego zestawu, zawijaski z zestawu naturalnego. Piękne kwiaty można kupić również w Namaste.



I ostatni notes, ozdobiony grubym i fakturowanym papierem morwowym z zestawu niebieskiego. Na kompozycję złożyły się listki, różyczki, tłoczone motylki, dekory z Tricksart i kwiaty zrobione z niebieskich wycinanek.


Tę kompozycję zainspirowały fantastyczne prace Iriny.


Jeśli chciałybyście posiadać jeden z notesów, napiszcie w komentarzu, który wybieracie :) W piątek wylosuję jedną osobę, do której trafi wybrany notes.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa :* Mam nadzieję, że zajrzycie do mnie również jutro :)

poniedziałek, 11 listopada 2013

Tydzień z papierem czerpanym

Witam Was w ten świąteczny poranek i zapraszam na tydzień z papierem czerpanym z Namaste.
Jakiś czas temu w sklepie Namaste pojawiły się papiery czerpane inne niż te, które znałam - papiery z kory drzewa morwowego w czterech zestawach kolorystycznych. Papiery te mają różne odcienie, różne grubości i różną fakturę. W sklepie pojawiły się również różne zestawy wycinanek, niektóre z nich wykorzystałam do wykonania kartek świątecznych.


Na kartkach z Mikołajami użyłam przesympatycznych Mikołajków, z tego i tego zestawu.


Choinki wycięte wykrojnikiem Marianne D CR1227 z jednego z arkuszy z zielonego zestawu papierów morwowych. Papier, który wybrałam ma fantastyczną, oryginalną fakturę. Jest bardzo gruby i mięsisty, ale łatwo daje się wycinać wykrojnikami.




Oprócz Mikołajków moje kartki zdobią poinsecje wycięte wykrojnikiem Marianne D LR0122 i LR0142 z  bordowego, tłoczonego papieru czerpanego.



Drugi zestaw kartek wykonałam wyłącznie z papierów czerpanych i wycinanek. Użyłam tu papierów morwowych z zestawu niebieskiego. Bazę również stanowi papier czerpany - biały z tego zestawu.
Niestety mój aparat wyraźnie nie lubi turkusów, więc zdjęcia trochę się różnią odcieniem od rzeczywistości.


Do ozdoby niebieskich kartek użyłam gwiazdek, przykleiłam je na kosteczkach, aby kartki były bardziej przestrzenne. 


Poinsecje i liście ostrokrzewy wycięłam ręcznie z białego papieru czerpanego o gramaturze 150g.



Poinsecje, które widzicie na kartkach wykonałam bez użycia wykrojnika. Pokażę Wam, jakie to proste.


Do wykonania białych poinsecji użyłam:

białego papieru czerpanego o gramaturze 150-200g,
ołówka,
nożyczek,
kleju,
szpikulca,
pręcików.

1. Na papierze czerpanym rysujemy kształt poinsecji, jak widać nie musi być idealny. Wycinamy go i ponownie odrysowujemy. Potrzebujemy po dwa kwiatki w dwóch rozmiarach, więc kolejne dwa kwiatki wycinamy trochę większe. Gramatura 150g pozwala na wycięcie jednocześnie dwóch kwiatków.
2. Po wycięciu kwiatków postarzamy nożykiem brzegi, co pozwoli ukryć drobne niedoskonałości.


3. Płatki wyciętych i postarzonych kwiatów zaginamy lekko do środka, aby poinsecja była bardziej przestrzenna.
4. Sklejamy kwiaty, pamiętając, aby układać płatki zawsze na przemian.


5. Robimy na środku szpikulcem dziurkę, jeśli mamy duży pęczek pręcików, poszerzamy ją nożyczkami.
6. Wklejamy pręciki i nasza poinsecja jest gotowa do użycia.


Prawda, że to proste? A kwiatek nie jest gorszy od tego zrobionego za pomocą wykrojników ;) Dodatkową zaletą jest to, że możemy uzyskać kwiaty dowolnych rozmiarów.

Zapraszam Was na jutro, na drugi dzień moich zabaw z papierem czerpanym :)