Kartka według mapki Unscripted Sketches 89 , chociaż niestety nie zdążyłam jej zgłosić :(
Jest chyba męska, bardzo brązowa, przestrzenna i z teksturą, bo do jej zrobienia użyłam mnóstwa pudru Distress Embossing Powder Vintage Photo, wcześniej potuszowałam Ranger Distress Ink Pad Tea Dye. Jest trochę recyklingowa, bo rolę taga pełni w niej metka od spodni ;)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie cudne komentarze, są naprawdę dla mnie bardzo ważne, zwłaszcza teraz :* Przypominam, że jutro ostatni dzień zapisów na moje candy.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
niedziela, 30 stycznia 2011
piątek, 28 stycznia 2011
Witaj Karolku :)
czyli kartka dla chłopca, który niedawno przyszedł na świat. Jest niebiesko-biała i ma mnóstwo warstw. Zrobiłam ją według mapki Sweet Sunday Sketch Challenge #99 (ale niestety za późno) i zgłosiłam do Skrapujących Polek na Kartki#39 matting.
Do zrobienia tej kartki użyłam największego wykrojnika Nellie`s koło z gwiazdkami , który poskładałam w rozetkę. Na niej podkleiłam pianką koło wycięte innym wykrojnikiem z tego kompletu i wydruk misia.
Kartka jest dwustronna. Po drugiej stronie zrobiłam ramkę na wymienne fotki. Tu również widać ten sam motyw z rozetką.
A tu jest ramka z przykładową fotką mojego Misia :)
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze i pozdrawiam serdecznie :*
I wciąż jeszcze zapraszam na moje pudełkowo-przydasiowe candy :)
Do zrobienia tej kartki użyłam największego wykrojnika Nellie`s koło z gwiazdkami , który poskładałam w rozetkę. Na niej podkleiłam pianką koło wycięte innym wykrojnikiem z tego kompletu i wydruk misia.
Kartka jest dwustronna. Po drugiej stronie zrobiłam ramkę na wymienne fotki. Tu również widać ten sam motyw z rozetką.
A tu jest ramka z przykładową fotką mojego Misia :)
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze i pozdrawiam serdecznie :*
I wciąż jeszcze zapraszam na moje pudełkowo-przydasiowe candy :)
niedziela, 23 stycznia 2011
Dwie...
...kartki, obie wyzwaniowe. Pierwsza to kartka zrobiona z papierów ILS, z ćwiekami Papermanii według mapki ICSketches#98, jej kolory zainspirowane są Case Study Challenge # 23.
Druga to lift kartki Betik z Diabelskiego liftowania 11, obok której nie mogłam przejść obojętnie. Zrobiłam go z okładki papierów Life`s Journey K&Company, Nostalgii Papermanii oraz kawałka tektury falistej. Do tego trochę brokatu, tuszu, Crackle Accents i kropeczki z perlen pena.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :*
Nadal zapraszam na moje candy :)
Druga to lift kartki Betik z Diabelskiego liftowania 11, obok której nie mogłam przejść obojętnie. Zrobiłam go z okładki papierów Life`s Journey K&Company, Nostalgii Papermanii oraz kawałka tektury falistej. Do tego trochę brokatu, tuszu, Crackle Accents i kropeczki z perlen pena.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :*
Nadal zapraszam na moje candy :)
piątek, 21 stycznia 2011
Kalendarz dla Babci
Czy znacie prace w stylu shabby? Ja je uwielbiam, ale zawsze uważałam, że nie potrafię zrobić nic podobnego. Postanowiłam jednak spróbować i zrobiłam kalendarz dla babci. Zgłoszę go na wyzwanie#16 do Szuflady :)
Jako tła użyłam papierów Papermania Henbury Lane, które urzekły mnie kwiecistą łączką.Dodałam pomalowaną i pokrytą crackle accents ramkę, wewnątrz której umieściłam postarzoną fotkę moich pociech.
Całość kompozycji uzupełniłam kwiatami, papierową serwetką, brokatem, wycinankami z maszynki i perełkami samoprzylepnymi.
Górna cześć kalendarza połączona jest z dolną sznureczkami, więc na koniec roku można kalendarz odczepić i zostawić samą ramkę.
Całość prezentuje się tak:
Cóż, może shabby to nie jest, ale całkiem mi się podoba :)
A jeśli chcecie się dowiedzieć dokładniej, jak powstawał ten kalendarz zapraszam na bloga Scrapcafe
Do wykonania kalendarza użyłam produktów:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam wszystkich i przypominam o moim candy :)
Jako tła użyłam papierów Papermania Henbury Lane, które urzekły mnie kwiecistą łączką.Dodałam pomalowaną i pokrytą crackle accents ramkę, wewnątrz której umieściłam postarzoną fotkę moich pociech.
Całość kompozycji uzupełniłam kwiatami, papierową serwetką, brokatem, wycinankami z maszynki i perełkami samoprzylepnymi.
Górna cześć kalendarza połączona jest z dolną sznureczkami, więc na koniec roku można kalendarz odczepić i zostawić samą ramkę.
Całość prezentuje się tak:
Cóż, może shabby to nie jest, ale całkiem mi się podoba :)
A jeśli chcecie się dowiedzieć dokładniej, jak powstawał ten kalendarz zapraszam na bloga Scrapcafe
Do wykonania kalendarza użyłam produktów:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam wszystkich i przypominam o moim candy :)
środa, 19 stycznia 2011
Exploding box szuka właściciela
Chciałabym Wam dzisiaj pokazać bliżej exploding box, który jest do przygarnięcia razem z moim rocznicowym candy. Wiosny mi się już chce, więc box jest bardzo wiosenny, kolorowy i motylkowy.
Pomysł na mocowanie motylka zaczerpnęłam od Elaine
Czy ktoś chciałby poczuć odrobinę wiosny? Jeśli tak, to zapraszam do zapisu pod postem o candy. i życzę szczęścia w losowaniu :)
Dziękuję za wszystkie życzenia i pozdrawiam :)
Pomysł na mocowanie motylka zaczerpnęłam od Elaine
Czy ktoś chciałby poczuć odrobinę wiosny? Jeśli tak, to zapraszam do zapisu pod postem o candy. i życzę szczęścia w losowaniu :)
Dziękuję za wszystkie życzenia i pozdrawiam :)
poniedziałek, 17 stycznia 2011
Candy rocznicowe
Dziś mija rok mojego blogowania. Dziękuję Wam, że w czasie tego roku znajdowałyście czas, aby do mnie wpaść i za wszystkie przecudne słowa, które zostawiłyście :)
Z tej okacji przygotowałam skromne candy, które składa się z mojego exploding-boxa:
oraz paru przydasi:
Zapisywać się na candy można do 31 stycznia, a losowanie zrobię 1 lutego.
Zapraszam serdecznie :)
Z tej okacji przygotowałam skromne candy, które składa się z mojego exploding-boxa:
oraz paru przydasi:
Znajdziecie tu:
- 20 papierów 30 x 30 cm
- 4 papiery 20 x 20 cm
- 16 papierów 15 x 15 cm
- tekturowa ramka do ozdobienia
- zestaw do zrobienia kartki dla dziecka
- ćwieki
- stempelek urodzinowy Studio G
- parę metrów wstążek
Zapisywać się na candy można do 31 stycznia, a losowanie zrobię 1 lutego.
Zapraszam serdecznie :)
sobota, 15 stycznia 2011
Gorzka czekolada...
Tak, jak obiecałam ostatnio dziś pokażę Wam coś nie różowego. Jest to kartka dla dziadka, a zarazem lift tej pracy Ki, w ramach zabawy w szybkie liftowanie na Forum Scrappassion. Przy okazji tworzenia tej kartki pobawiłam się nowym pudrem Ranger Distress Embossing Powder - Vintage photo . Mój lift bardzo odbiega od oryginału, więc byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że spodobał się Ki najbardziej, ze wszystkich pięknych prac stworzonych przez zdolne dziewczyny. Zaskoczona i uszczęśliwiona oczywiście.
Cała kartka wygląda tak:
A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, jak powstawała, zapraszam na bloga Scrapcafe.
Wykorzystałam następujące materiały ze sklepu:
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :* Życzę udanego weekendu :)
czwartek, 13 stycznia 2011
To już jest różowa seria...
... bo dziś mam kolejną różową kartkę, tym razem według mapki Unscripted Sketches #88.
Użyłam Papermanii Henbury Lane, te papiery naprawdę mi się spodobały :) Do tego różyczki i wycinanka z robala, któremu niestety zdążyłam pęknąć płytkę C :( Na szczęście mam już zastępczą.
Okropnie Was ostatnio zasłodziłam, więc obiecuję następnym razem coś nie różowego.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :* Jesteście kochane :*
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
Użyłam Papermanii Henbury Lane, te papiery naprawdę mi się spodobały :) Do tego różyczki i wycinanka z robala, któremu niestety zdążyłam pęknąć płytkę C :( Na szczęście mam już zastępczą.
Okropnie Was ostatnio zasłodziłam, więc obiecuję następnym razem coś nie różowego.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :* Jesteście kochane :*
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
niedziela, 9 stycznia 2011
Dziś mój debiut...
... w roli projektantki sklepu Scrapcafe. Nie ukrywam, że podchodzę do niego z pewną nieśmiałością, ale cóż, raz kozie śmierć ;)
Oczywiście zrobiłam kartkę na dzień Babci, na podstawie ostatniej mapki Skrapujących Polek. Użyłam prześlicznych papierów Papermanii Henbury Lane, które trafiły w mój gust doskonale. Mają prześliczne słodkie kolorki i wzorki, które urzekły mnie od pierwszego wejrzenia ;)
Zamiast wszechobecnych w moich pracach kwiatków zrobiłam szyldzik: śliczne malutkie motylki wycięłam dziurkaczem X-cut, a kropeczki zaakcentowałam perlen-penem. Kółko wycięte jest najmniejszym kółkiem z tego zestawu. Całość jak zwykle podklejona jest taśmą piankową.
Dodatkowo ozdobiłam też środek kartki:
Uff... jakoś poszło ;)
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że moje zmagania z robalem Wam się spodobały :*
Pozdrawiam i życzę miłego początku tygodnia :)
Oczywiście zrobiłam kartkę na dzień Babci, na podstawie ostatniej mapki Skrapujących Polek. Użyłam prześlicznych papierów Papermanii Henbury Lane, które trafiły w mój gust doskonale. Mają prześliczne słodkie kolorki i wzorki, które urzekły mnie od pierwszego wejrzenia ;)
Zamiast wszechobecnych w moich pracach kwiatków zrobiłam szyldzik: śliczne malutkie motylki wycięłam dziurkaczem X-cut, a kropeczki zaakcentowałam perlen-penem. Kółko wycięte jest najmniejszym kółkiem z tego zestawu. Całość jak zwykle podklejona jest taśmą piankową.
Dodatkowo ozdobiłam też środek kartki:
Uff... jakoś poszło ;)
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że moje zmagania z robalem Wam się spodobały :*
Pozdrawiam i życzę miłego początku tygodnia :)
piątek, 7 stycznia 2011
Oswajam...
Powoli oswajam mój wyczekany prezent urodzinowo-mikołajkowy, czyli zielonego robala. Nie jest to łatwe, zwłaszcza przy mojej skromnej kolekcji wykrojników. Z tego oswajania powstał taki ślubny składaczek:
Całość oczywiście w pudełku, tym razem bez szybki, za to delikatnie ozdobionym:
Musicie mi uwierzyć na słowo, że naprawdę znam i inne cytaty, umieściłam znowu ten sam na wyraźne życzenie mojej szwagierki ;)
Dziękuję Wam bardzo za wizyty i za wszystkie przemiłe słowa, które zostawiacie. Pomagają mi w przezwyciężaniu noworocznej niemocy :*
Całość oczywiście w pudełku, tym razem bez szybki, za to delikatnie ozdobionym:
Musicie mi uwierzyć na słowo, że naprawdę znam i inne cytaty, umieściłam znowu ten sam na wyraźne życzenie mojej szwagierki ;)
Dziękuję Wam bardzo za wizyty i za wszystkie przemiłe słowa, które zostawiacie. Pomagają mi w przezwyciężaniu noworocznej niemocy :*
wtorek, 4 stycznia 2011
Zapomniany magnes...
... który zrobiłam jeszcze w czerwcu 2010. Ostatnio znalazłam fotki i pomyślałam, że w ramach remanentu pokażę go Wam :)
Bazą jest die-cut Webster`s Pages, listki wycięłam z kalki Webster`s. Do tego trochę kwiatów, perlen-pena i moja ulubiona fotka naszej rodzinki, zrobiona w ubiegłe święta Bożego Narodzenia :)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :*
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
Bazą jest die-cut Webster`s Pages, listki wycięłam z kalki Webster`s. Do tego trochę kwiatów, perlen-pena i moja ulubiona fotka naszej rodzinki, zrobiona w ubiegłe święta Bożego Narodzenia :)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :*
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
niedziela, 2 stycznia 2011
Clean&simple
czyli dwa prezenty dla facetów.
Ramka dla dziadzia oczywiście z wnukami :) W delikatnych dziecięcych kolorach, z pierzastym serduszkiem.
Oraz wizytownik, bardzo prosty, ale mam nadzieję, że praktyczny... Zielony z kroplą pomarańczu :)
W obydwu pracach oczywiście wykorzystałam papiery ILS zeszyty II i Full of colours :)
A tu mój mały Nowy Roczek w akcji:
Pozdrawiam noworocznie :*
Ramka dla dziadzia oczywiście z wnukami :) W delikatnych dziecięcych kolorach, z pierzastym serduszkiem.
Oraz wizytownik, bardzo prosty, ale mam nadzieję, że praktyczny... Zielony z kroplą pomarańczu :)
W obydwu pracach oczywiście wykorzystałam papiery ILS zeszyty II i Full of colours :)
A tu mój mały Nowy Roczek w akcji:
Pozdrawiam noworocznie :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)