...odsłona Marii Antoniny, czyli dwie niemal identyczne kartki. W ulubionym przeze mnie kształcie, z ręcznie robionymi różyczkami, "pocukrzonymi" brokatem Diamond Rangera...
Obie razem:
Kremowa:
I biała:
Którą wolicie?
Czy ja już wspominałam, że te kształty są częściowo inspirowane przecudnymi kartkami Karoli, która jest moją Mistrzynią kartkowania?
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, a dla komentujących całus :*
14 komentarzy:
obydwie są równie piękne i bardzo eleganckie:)
obie są przesliczne :)
kartki są cudowne!Mnie też ujmuje ten ich śliczny kształt:)
Piękne są!!!
Kolory i forma... jak zawsze... cuuudooo :D
:***
Śliczne kartki i śliczne są Twoje różyczki. Gdybym musiała wybierać, to wybrałabym białą, ale z żółtymi kwiatkami też jest cudna.
Pracami Karoli też się zachwycam :)
Ja też ubóstwiam Karolę ... i Twoje różyczki :) Na równi!!! Komentowałam już na Forum, ale nie wspomniałam tam o samych karteczkach. Naprawiam więc ten karygodny błąd i ogłaszam, że są cudne. Kształt, kolorystyka, a nade wszystko kwiatki - wszystko mi się podoba bardzooo :)
these are so sweet and pretty !
Absolutni przecudowne! Takie eleganckie i klasyczne. Bardzo mi się podobają:)
obie są cudne:)
Świetne karteczki!!!
Podobają mi się obie!
Gdybym miała wybierać - wybieram obie :) Bardzo ciekawy kształt, a różyczki zachwycające :)
a robiłaś kiedyś ślubną? bo wiesz..ja jestem matką chrzestną panny młodej...Klarka
Ach... cuda cuda CUDA!! A ja bym tak chciała umieć takie kwiatuszki robić... wygladają lepiej niż z Prima! Pozdruffki xxx
Obydwie cudne !!!
Prześlij komentarz