Translate

środa, 23 października 2013

Mini

Nie jestem specjalistką od albumów, ale ten malutki albumik zrobiłam ekspresowo i z dużą przyjemnością. Jego wygląd nie jest przypadkowy - robiłam go dla mężczyzny, fana włoskiego maratonu Firenze, stąd włoskie kolory, sylwetki biegaczy, trasa maratonu czy flaga Włoch. Papiery pochodzą z Galerii Rae, ale odmieniłam je za pomocą czerwonego tuszu i świetnego, pełnego kleksów stempelka Firefly Primy  i kleksa Rae.



Strony powstały poprzez złożenie paska papieru na pół i sklejenie boków. Miejsca na zdjęcia są wycięte w papierze, zdjęcia wsuwa się do środka.






Okładki okleiłam jak zwykle papierem czerpanym. To mój ulubiony sposób ozdabiania okładek, bo papier czerpany jest naprawdę elastyczny.


Dziękuję za wszystkie miłe słowa i odwiedziny :) Życzę Wam miłego dnia :)

piątek, 18 października 2013

Zamaskowany komplet

Witajcie w ten zimny piątkowy poranek. Chciałabym Wam dzisiaj pokazać komplet, który ozdobiłam przy użyciu techniki, której do tej pory raczej unikałam.


Komplet jest delikatny i romantyczny. Normalnie zostawiłabym papier w grochy bez żadnej ingerencji, ale tym razem postanowiłam spróbować go trochę zmienić. Użyłam Maski Primy i pasty strukturalnej Ayeeda Medium.


Oczywiście dodałam mnóstwo innych dodatków: cudne kwiaty Primy, różyczki, tekturki, listki, wstążki, koronki i sznurek ;)  Pod kompozycją kwiatową umieściłam płócienną wycinankę Primy, którą pokolorowałam farbką Ayeeda Paint matte pink i mgiełką Ayeeda lila kredowy.


Wewnątrz kartki również zrobiłam wzór maską.


W komplecie jest również malutki blejtramik, który przywiozłam z rzeszowskiego zlotu. Użyłam tych samych elementów, co na kartce.



Jest naprawdę malutki ;)


Chciałabym Was zachęcić do wypróbowania masek. Jak widzicie efekt nie musi zdominować pracy, praca może zachować elegancki charakter. Jednocześnie wypukłe wzory są ciekawym uzupełnieniem papieru. Oczywiście z maską można używać tuszów, gel medium czy mgiełek.

Moją kartkę ozdabiałam następująco:
1. Docięty papier ułożyłam na podkładce ochronnej (zbędnej kartce papieru), przyłożyłam maskę w wybranym miejscu.
2. Podczas nakładania pasty mocno przycisnęłam maskę do papieru. Nie posiadam profesjonalnych narzędzi do stosowania past strukturalnych, więc użyłam karty rabatowej z apteki, przycięłam ją tylko nieco, aby lepiej mieściła się w słoiczku z pastą. Maski Primy są cienkie i bardzo dobrze przylegają do papieru, używa się ich banalnie łatwo.
3. Ostrożnie oderwałam maskę prostopadle do papieru, aby nie zatrzeć wzoru. Pasta musi wyschnąć sama, możemy też ją dosuszyć nagrzewnicą.
4. Wzory wykonałam na trzech kawałkach papieru, wewnątrz również ozdabiam kartkę. Nakleiłam wewnątrz bazy przygotowane kwadraty. Życzenia wydrukowałam na osobnej kartce, odpowiednio ją przycięłam i podkleiłam kosteczkami 2mm. 


5. Ozdobiłam pierwszą stronę kartki. Zawsze najpierw układam całą kompozycję bez przyklejania. Jeśli wszystko wygląda dobrze, przyklejam kolejno poszczególne elementy.
6. Na kosteczkach 2mm przykleiłam elementy płócienne. Pod jednym z kwiatów przykleiłam tekturową wycinankę. Duże kwiaty Primy wymagają sporo kleju.
7. Przyklejam wstążkę, potem drugi kwiat.
8. Kompozycję uzupełniam różyczkami, listkami, perełkami.


Mam nadzieję, że mój mini-kurs zachęci Was do eksperymentów. 

Materiały ze Scrap&Art:


Dziękuję za odwiedziny :* Życzę wspaniałego weekendu :)

środa, 16 października 2013

Wciąż dzień nauczyciela

Na dzień nauczyciela powstały też kwieciste kartki. Dwie na papierach Studia 75 Rozalia w ogrodzie, z kwiatami Primy Serenity (z tego i tego zestawu). Bazy wycięłam zestawem dziurkaczy Marthy Stewart Delikatna ramka.




Zrobiłam też prostokątną kartkę, wielkości A5, z ręcznie robionymi kwiatami. Ozdobiłam ją papierem z Galerii Rae i UHK.


Wewnątrz miejsce na podpisy dzieci.


Kartka oczywiście w pudełku.


Dziękuję za wszystkie miłe słowa, jakie zostawiacie :*