Baby, babki, babeczki...

...czyli wyzwanie nr 5 w Scrapcafe - B jak babeczka. Zasady są następujące:

1. Forma, technika i interpretacja są całkowicie dowolne. 
2. Nie ma obowiązku wykorzystywania produktów ze sklepu. 
3. Link wklejony w komentarzu pod tym postem, musi prowadzić bezpośrednio do pracy, która bierze udział w wyzwaniu. 
4. Praca musi być nowa, niepublikowana przed ogłoszeniem wyzwania. 
5. Na swoim blogu musicie zaznaczyć, że bierzecie udział w wyzwaniu Scrapcafe.
6. Można zgłaszać dowolną ilość prac.
7. Zwycięzca wybierany jest poprzez losowanie, więc każdy ma równe szanse!
8. Nagrodą w wyzwaniu jest bon na 50zł do wydania w sklepie (kupon nie podlega wymianie na równowartość pieniężną).
9. Ponadto nasz zespół wybierze jedną pracę, której właściciel zostanie obdarowany banerkiem na bloga i jednorazowym rabatem 5% na zakupy w sklepie.
10. Prace należy zgłaszać do 31.10.2011r. włącznie, a wyniki zostaną ogłoszone 6.11.2011r.

Moja interpretacja to wspomnienie wakacyjnych igraszek na plaży, czyli LO z babkami z piasku:

Bazą jest piękny papier  z zamszowymi wzorami Chatterbox - artsy.licious Fine Flocked Paper - Willow. Róże wycięłam z arkusza Papermania - Confetti, niektóre podkleiłam na kosteczkach 3mm, tak jak górne zdjęcie. Róże pokryte są częściowo Glossy Accents Rangera, ale niestety nie uchwyciłam tego na zdjęciach.

Napisy stemplowałam tuszem Ranger - Distress Ink pad - Peeled paint na dwóch odcieniach kremowych papierów z zestawu Papermania - Boutique, którymi podkleiłam też oba zdjęcia. Tu widać też dwa tagi Melissa Frances - Tagi Vintage Kitschy Kitche, których bardziej kolorowe części schowałam pod zdjęciami.

Róże wycięłam z filtrów do kawy wykrojnikiem Marianne D - Wykrojnik angielskie róże LR0162, są wycięte z podwójnej warstwy, aby były bardziej puchate. Listki wycięłam dziurkaczem z papieru Papermania - Confetti.
Zielony fragment papieru, który widać nad zdjęciem to tekturka z opakowania kwiatów Prima - Athena Flowers Powder Puff, jest tak ładna, że postanowiłam ją wykorzystać. Podzieliłam ją na 3 części i rozmieściłam w trzech rogach. I jeszcze muszelki, które przywieźliśmy z wakacji.

Koniecznie zajrzyjcie, jakie wspaniałe prace zrobiły pozostałe dziewczyny z DT :) I zapraszamy do wspólnej zabawy :)

Moje LO zrobiłam według mapki Sasya Sketches LO#10.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze, pozdrawiam serdecznie i życzę udanego poniedziałku :)

Zegar

Znalazłam jakiś czas temu w ciuchlandzie zegarek, Marka&Spencera z 1977 roku. Nie mogłam mu się oprzeć, chociaż był bardzo zniszczony, miał zżółkniętą szybkę. Po pomalowaniu farbą wyglądał tak:

Okleiłam go papierem Tu koronki i tam koronki, dodałam kwiatuszki i wycinanki zrobione  z krokusów. Dodałam też nóżki z drewnianych korali i wymieniłam szybkę na kawałek sztywnego plastiku.

 Użyłam Gałązki Marianne  LR0151 i listków Joy, obu rodzajów.

Odrobina brokatu Ranger - Stickles glitterglue - Frosted lace, gaza i gratisowe mikrokulki dopełniły całości.

Wnętrze zegara również ozdobiłam, przykleiłam perełki i kwiatuszki.

Dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.

Ślubna kartka...

...moja ulubiona ostatnio prosta forma, którą wypełniam wycinankami i kwiatami.
Papier to Continuum w różu z kolekcji W kratkę RZR, który uzupełniłam listkami wyciętymi z Przyszła wiosna - W trzepocie motylich skrzydeł. 

Pierwszy raz użyłam ramki wyciętej Spellbinders - Nestabilities - Labels Twenty-One, jak zwykle podklejonej kosteczkami 3mm, na której przykleiłam podwójną wycinankę ze Spellbinders - Shapeabilities - Fancy Tags Two. I torba do kompletu.

Użyłam też cudnych kwiatów Prima - Athena Flowers Powder Puff i półperełek Kars. 
Tak wygląda wnętrze kartki razem:

I poszczególne strony - życzenia...

... i cytat.

Tył kartki zdobi koronka i wycinanka ze Spellbinders - Shapeabilities - Fancy Tags Two.

Bardzo się cieszę, że tyle z Was chciało mieć komplecik z poprzedniego posta, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :*  Przeprowadziłam losowanie metodą tradycyjną i wylosowałam Alunę :) Gratuluję i proszę o przysłanie adresu :)
Pozdrawiam Was serdecznie.

Ciut spóźnione świętowanie...

...wczorajszego Światowego Dnia Kartkowania. Mam jeszcze inne powody do świętowania - liczba odsłon mojego bloga przekroczyła 50 000, liczba obserwatorów 400 osób, a liczba napisanych przez Was komentarzy 5 000! To dla mnie naprawdę imponujące liczby, dziękuję Wam wszystkim za to bardzo serdecznie :*

W związku z tym chciałam podarować Wam skromny prezent - komplet składający się z namiotowej kartki i dwóch magnesów :) Jeśli chciałybyście go ode mnie dostać, po prostu napiszcie o tym w komentarzu pod tym postem. Czas na zapisy macie do wtorku 4 października, godz. 24.00.

Kartka oparta na tym samym schemacie, co w tym poście. Zrobiłam ją z papieru Dla maluszka - Na każdy dzień, dodając białe kwiatuszki WOC, listki wycięte z  Przyszła wiosna - W pąkach krokusów i  kryształki Papermania - Hampstead.

Pierwszy magnes ma bazę wycięta Spellbinders - Nestabilities - Labels Twenty z papieru wizytówkowego, na niej kolejna wycinanka z Dla maluszka - Na każdy dzień,  rozetka zrobiona z warstw Marianne D - Wykrojnik płatek śniegu LR0185, wycinanej z papieru Przyszła wiosna - W pąkach krokusów.  Na jej środku wykrojnikowy kwiat z papieru czerpanego, którego płatki podkreśliłam sztucznym śniegiem ;) Blasku dodają niebieskie kryształki Papermania - Hampstead.

Drugi magnes to serce, również wycięte z papieru wizytówkowego, na którym  jest kolejne z Dla maluszka - Do kochania. Tym razem rozetka zrobiona z warstw Marianne D - Wykrojnik płatek śniegu LR0185, jest wycinana z papieru Dla maluszka - Do przytulania i Dla maluszka - Słodkie słówka.

 

Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za wszystkie komentarze :*
Życzę wspaniałej słonecznej niedzieli :)