Translate

piątek, 21 marca 2014

PKP odsłona pierwsza

Mam ogromną przyjemność brać udział w jednym z najnowszych, fantastycznych projektów polskiego scrapbookingu - Polish Kit Project.
Oto, co między innymi piszą twórcy projektu:
"Polish KIT Project to akcja, która ma na celu pokazanie, że kreatywność nadal w nas drzemie i nie ma granic, a powtarzany powszechnie frazes - "nasze prace są podobne, bo pracujemy na tych samych materiałach" nie jest prawdziwy!

Praca z kitem Polish KIT Project ma dać nam przede wszystkim przyjemność, satysfakcję i radość tworzenia. Pokażemy, że jest różnica między inspiracją a kopią!"



Na stronie możecie poczytać więcej o idei projektu oraz obejrzeć wspaniałe inspiracje niezwykle uzdolnionych dziewczyn :)

Muszę przyznać, że z ogromną ciekawością oglądałam zawartość niebieskiej paczuszki, bo dla każdej z nas jej zawartość była niespodzianką:) To naprawdę bardzo ciekawy eksperyment - można zmierzyć się z materiałami, których samemu prawdopodobnie by się nie kupiło i  w ten sposób odkryć nowe możliwości.







Stopniowo będę Wam pokazywać efekty moich eksperymentów ;) 
Dziś mam komplet, który składa się z kartki...



Dołożyłam tu wycinane z papierów wizytówkowego i pakowego listki MS (dziurkacz warstwowy i Ekstra Duży dziurkacz - Listki)  oraz gałązki Marianne D LR0150 i LR0151. Okrągła ramka to Marianne D CR1201.



...ozdobionego pudełka słodyczy...



Opaskę można zdjąć i po zjedzeniu zawartości używać pudełka do przechowywania drobiazgów.Użyłam tu dziurkacza MS Grand garden i paska UHK z napisami.


Zrobiłam też bardzo praktyczny notes. Tu zasady PKP nieco naciągnęłam, ponieważ okładkę obłożyłam papierem czerpanym spoza zestawu, dodałam też własny sznurek i cienką wstążkę. Ramka to znowu Marianne D CR1201 i dziurkacz Grand garden. Pozostałe materiały pochodzą z niebieskiej paczuszki :)




Tak wygląda cały komplet:


Koniecznie zajrzyjcie na stronę PKP, będą się tam sukcesywnie ukazywały inspiracje i informacje :)
Dziękuję za odwiedziny, życzę Wam wspaniałego weekendu :)

środa, 19 marca 2014

Mini czy maxi?

Czasem trudno określić, czy album jest mini czy maxi ;) Mój najnowszy album z racji rozmiarów mogę określić jako mini, bo ma tylko 10x15cm wielkości. Z powodu ilości dodatków, jakie udało mi się w nim upchnąć, spokojnie zasługuje na miano pełnoprawnego albumu ;) To wszystko zasługa primowych nowości, które przyjechały do mnie ostatnio ze Scrap&Art.
Bazę albumu zrobiłam z papieru kraft i okleiłam papierami z zestawu Everyday Vintage. Z tego zestawu wycinałam też różne elementy, jak zegary, koronę, karteczki z napisami. Użyłam też okładki od kitu, wycięłam z niej pomniejszone wersje karteczek z napisami. Przydały mi się też naklejki dołączone do kitu. Z papierów Somenthing blue również wycięłam małe karteczki z napisami i grafikami.
Ale  wystarczy słów - zapraszam na ogromną dawkę zdjęć.






Małe, płaskie kwiaty z zestawu Pixi Glen pomalowałam na fioletowo, aby pasowały do całości. Kompozycje kwiatowe uzupełniłam perłowymi gałązkami - naklejkami Marthy Stewart, które pocięłam na mniejsze fragmenty.


Zielone hortensje świetnie udają listki - to sztuczka Olgi Heldwein. Pośród listków schowałam metalowe ozdoby z serii Junkyard findings.




Mała karteczka wycięta z okładki kitu, gałązki z dziurkacza Grand garden i żywiczny kluczyk.








Mojej nadąsanej królewnie dokleiłam koronę wyciętą z jednego z papierów z kitu. Naklejki z kitu Everyday vintage świetnie uzupełniają strony.


Całość wyszła nieporządna, potargana i bardzo przestrzenna, żeby nie powiedzieć pękata ;) W rogach stron zrobiłam dziurki, zabezpieczyłam je nitami i przewlokłam łańcuszek.



Materiały ze Scrap&Art:




Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ;)

poniedziałek, 17 marca 2014

Wiosennie?

Pogoda za oknem jakby przypomniała sobie ostatnio, że przecież jest dopiero marzec, w związku z tym ja próbuję przywołać wiosnę moją kartką z tańczącą Daisy DDS3329.



Daisy tańczy w ogródku, który zdobi pergola Marianne D CR1265. Po pergoli wije się ukwiecona gałązka CR1264. Płotek pochodzi z zestawu LR0205, doniczka LR0260. Trawę wycięłam sopelkowym borderem LR0135. Słodkie papiery to Marianne D Belle Fleur.



Daisy ma naszyjnik zrobiony Pontura paint.


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :) Życzę Wam miłego, oby już wiosennego, tygodnia :)