Dzisiaj pokażę Wam kartkę, która powstała właściwie przypadkiem.
Dzień przed zlotem szykowałam identyfikator. Wycięłam owal Marianne D CR1241, dodałam zawijaski Marianne D LR0271. Zrobiłam też wielki kwiat z Rose creation, trochę a la Prima. Identyfikator pokazałam mężowi, a on stwierdził, że jest bezbarwny i zupełnie mu się nie podoba... No cóż, wzięłam identyfikator, oderwałam zapinkę z tyłu i przykleiłam do kartki ;) Co najdziwniejsze, kartka mężowi się spodobała, hehehe
Nowy identyfikator już Wam pokazywałam, krytyka chyba mi dobrze zrobiła ;)
Papier to Marianne D Doll house.
Dziękuję za miłe słowa i życzę wszystkim udanego, słonecznego weekendu :)
piątek, 14 czerwca 2013
wtorek, 11 czerwca 2013
Z parą
Z dziecięcych papierów Hello sweet baby Marianne D zrobiłam karteczkę ślubną. Dodałam pokolorowany na delikatne błękity i szarości stempelek Don&Daisy DDS3330.
Specjalnie do tej kartki zrobiłam nowe kwiatuszki z wykrojników Marianne D LR0111 i Marianne D CR1203 i papieru czerpanego 150g.
Pod stemplem umieściłam śliczną koronkową serwetkę Marianne D CR1248. Zielone zawijaski to Marianne D LR0271.
Wewnątrz również serwetka CR1248 i border CR1250.
Kartkę zrobiłam według mapki Retro sketches #67.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam :)
Specjalnie do tej kartki zrobiłam nowe kwiatuszki z wykrojników Marianne D LR0111 i Marianne D CR1203 i papieru czerpanego 150g.
Pod stemplem umieściłam śliczną koronkową serwetkę Marianne D CR1248. Zielone zawijaski to Marianne D LR0271.
Wewnątrz również serwetka CR1248 i border CR1250.
Kartkę zrobiłam według mapki Retro sketches #67.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam :)
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Zlotowo
Uwielbiam warszawskie zloty, byłam na czterech, jednak tegoroczny zlot był chyba najlepszy. Było po prostu wspaniale. Śmiałam się, kupowałam, gadałam, ściskałam i całowałam ze wspaniałymi babkami, zrobiłam garść kwiatków, przetestowałam dziurkacze i foremki MS. Jednym słowem było cudnie, a policzki bolały mnie od śmiechu :) Szkoda, że zloty trwają tak krótko ;)
Na tegoroczny zlot przygotowałam identyfikator, dużo mniejszy niż w ubiegłym roku:
Bazą są wycinanki z wykrojnika Marianne D LR0147. Na nich nakleiłam kwiatki zrobione z białego papieru czerpanego i Marianne D CR1202. Dodałam zawijaski Marianne D LR0271 i listki Marthy Stewart, które wycięłam z papieru K&Company Madeline.
Zrobiłam też trinchie na konkurs Rapakivi. Użyłam kiviowych papierów Just a note 6/6, 5/6, Be Optimistic i motylka z Be Optimistic - pasek 2. Kwiaty z białego papieru czerpanego wycięłam Marianne D LR0128. Dodałam ramkę Marthy Stewart z zestawu Romantyczne wspomnienia.
Udało mi się zmieścić 8 malutkich kwiatuszków i dwa duże, nieźle, nie? Trinchie ma ok, 7,5 cm ;)
Na żywo identyfikator wyglądał tak:
Dziękuję wszystkim paniom, z którymi miałam przyjemność robić kwiatki na make&take Marianne Design i Scrappasji. Z niektórymi paniami spotkałam się kolejny raz ;)
W tym roku była duża ekipa z Lublina...
...ale czasem ciężko było ją dostrzec zza zakupów ;)
Poznałam przesympatyczną i prześliczną załogę Scrap&Art...
Posiedziałam trochę w ich dziurkaczowym królestwie :)
Było gadanie, śmiech, pozowanie, a czasem coś więcej ;)
I zakupy, zakupy i jeszcze raz zakupy :D
Zdjęcia oczywiście głównie nie moje, tylko Pauliny, Moniki i Basi :* Moje można poznać od razu ;) A pełna fotograficzna relacja u Pauliny.
Dziękuję za wszystkie spotkania, na zlocie i tutaj, na blogu :) Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)
Na tegoroczny zlot przygotowałam identyfikator, dużo mniejszy niż w ubiegłym roku:
Bazą są wycinanki z wykrojnika Marianne D LR0147. Na nich nakleiłam kwiatki zrobione z białego papieru czerpanego i Marianne D CR1202. Dodałam zawijaski Marianne D LR0271 i listki Marthy Stewart, które wycięłam z papieru K&Company Madeline.
Zrobiłam też trinchie na konkurs Rapakivi. Użyłam kiviowych papierów Just a note 6/6, 5/6, Be Optimistic i motylka z Be Optimistic - pasek 2. Kwiaty z białego papieru czerpanego wycięłam Marianne D LR0128. Dodałam ramkę Marthy Stewart z zestawu Romantyczne wspomnienia.
Udało mi się zmieścić 8 malutkich kwiatuszków i dwa duże, nieźle, nie? Trinchie ma ok, 7,5 cm ;)
Na żywo identyfikator wyglądał tak:
Dziękuję wszystkim paniom, z którymi miałam przyjemność robić kwiatki na make&take Marianne Design i Scrappasji. Z niektórymi paniami spotkałam się kolejny raz ;)
W tym roku była duża ekipa z Lublina...
...ale czasem ciężko było ją dostrzec zza zakupów ;)
Poznałam przesympatyczną i prześliczną załogę Scrap&Art...
Posiedziałam trochę w ich dziurkaczowym królestwie :)
Było gadanie, śmiech, pozowanie, a czasem coś więcej ;)
I zakupy, zakupy i jeszcze raz zakupy :D
Zdjęcia oczywiście głównie nie moje, tylko Pauliny, Moniki i Basi :* Moje można poznać od razu ;) A pełna fotograficzna relacja u Pauliny.
Dziękuję za wszystkie spotkania, na zlocie i tutaj, na blogu :) Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)