Dziś wraz z dziewczynami z Rapakivi świętujemy dzień UFO. Jeszcze w liceum dostałam od kolegi do przeczytania "Dzienniki gwiazdowe" Lema. Kolega powiedział: "Spróbuj, może ci się spodoba". Dziękuję Grzesiu :*
Zdjęcie na LO to tylko malutka część mojej kolekcji książek SF i fantazy ;)
LO jest bardzo proste, ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku kwiatuszków, dokładnie tych i tych. Bazę stanowy pomazany białą akrylową farbą arkusz Be optimistic #3 oraz doklejone na brzegu paski kartonu pistachio. Listki wycięłam z Time4joy #6. Bystre oko wypatrzy też stempel rozetkę z Agaterii i latający talerz ze Skrapińca ;)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :*
podoba mi się ten scrapek, choć fanką fantasy nie jestem ;)
OdpowiedzUsuńscrap fajowy :)
OdpowiedzUsuńAle SF - nie znoszę, ani książek ani filmów i zaskoczyłaś mnie tym, że Ty lubisz, bo to zwykle taka tematyką chłopięco - męska :)
Bardzo mi się podoba ten scrap. :-)
OdpowiedzUsuńZielony ufoludkowy kolor świetnie się prezentuje na białym tle. ;-)
I chyba nie jest z moim wzrokiem tak zle jak mi się wydawało bo dostrzegłam stempelek. ;-)
pozdrawiam
ET???
OdpowiedzUsuńI loved it!
piękny - świetne kolorki .
OdpowiedzUsuńKosmiczne kolory :) I ten ożywczy odcień zieleni. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam baaardzo serdecznie :)
Ciekawy temat na LO bardzo mi się podoba wykonanie :)
OdpowiedzUsuńMoniśka wiedziałam, że Ty nawet UFO ubierzesz w girlandy kwiatów. Świetny scrapek, powinnaś ich więcej robić.
OdpowiedzUsuńSo gorgeous Monia.
OdpowiedzUsuńHugs Riet.xx
Coraz bardziej zakręcone macie te powody do świętowania :) Ale coraz bardziej mi sie to podoba :) rewelacyjny skrap :))
OdpowiedzUsuń