Mnóstwo wrażeń, przemiłych spotkań, macania, oglądania i podziwiania :D Udało mi się zrobić tylko 18 fotek, a właściwie większość zrobiła dla mnie Agasi :*
Taki oto miły widok powitał nas tuż po przyjeździe:
A tu mocno zajęta załoga Galerii Papieru:
Agasi ucząca się obsługi maszynki, a w tle Zielonooka:
Przeurocza, przemiła i uśmiechnięta załoga UHK Gallery, w swoich świetnych fartuszkach:
Rae szalejąca wśród cudnych papierków na swoim stoisku:
I pamiątkowa fotka razem:
Nareszcie spełniło się moje marzenie - poznałam Brises :D
Poznałam też JagęBa, tu razem z Agasi. Fotka ciut nieostra, ale nie mam innej ;)
Anai w wirze pracy:
I przemiła, śliczna Bossanowa :D
Pogadałam też z Monikąjacka i Moriony, ale fotki jakoś nie udało nam się pstryknąć...
Było naprawdę wspaniale, ucierpiał tylko mój portfel, dobrze, że miałam za co wrócić do domu ;) Teraz już tylko czekać do następnego Zlotu ;)
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Ach teraz już wiem, że widziałam Cię i miałam do Ciebie podejść ale akurat ktoś mnie zagadał, a później zniknęłaś mi z pola widzenia. Mam nadzieję, że za rok :-)... Ja też się cieszę że byłam i to przeżyłam :-).
OdpowiedzUsuńViva żałuję bardzo, że nie podeszłaś, bo ja byłam taka zakręcona, że Cię nie poznałam :(
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, że mnie tam nie było, niestety względy finansowe, ale za rok na pewno nie ominę takiej atrakcji.
OdpowiedzUsuńO proszę. To teraz kojarzę. Widziałam Cię kilkanastokrotnie, ale nie poznałam :) Ja też byłam szalenie zakręcona. Z resztą będę to powtarzać do znudzenia. Zupełnie inaczej wyglądamy w realu niż na fotkach :)
OdpowiedzUsuńza rok jadę!!:D
OdpowiedzUsuńteż tam byłam choć już pod koniec zlotu. I nie miałam okazji Was spotkać ale za rok to się uda :)
OdpowiedzUsuńFakt na zdjęciach inaczej niż w realu :) Szkoda że mam tak daleko :( Zazdroszczę fajnej zabawy:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że byłaś na zlocie!
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiego zlotu:) Cieszę się że się udał:)
OdpowiedzUsuńOch, jak było świetnie !!!! Nasza UHKowa fota cudna - już sobie ukradłam:)) Pozdrawiam! Gosia S.
OdpowiedzUsuńa ja Cię musiałam gdzieś minąć...albo byłam na warsztatach :-(((
OdpowiedzUsuńAle fajnie się ogląda takie zdjęcia, dziękuję, że się nimi podzieliłaś i opisem kto jest na zdjęciach :) Faktycznie inaczej widzi się na takich większych zdjęciach kogoś a już w rzeczywistości na pewno jeszcze inaczej, sama bym pewnie Was nie rozpoznała :)
OdpowiedzUsuńWrażenia muszą być niesamowite =]
OdpowiedzUsuńKurczę, nei poznałyśmy się, ale nadrobimy chyba w przyszlym roku? :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńP.S. Też się spłukalam :)
Moniu,jak się cieszę ,ze Cię poznalam..fotkę skradne i ja..:)))
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę, może kiedyś się wybiorę, jak dzieci będą odchowane (na razie drugie dopiero w planach hihi), a Warszawa przeniesie się w Zachodniopomorskie...
OdpowiedzUsuńMożna tylko pozazdrościć tak wspaniałego spotkania!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkanie..może kiedyś i ja zagoszczę..Wspaniale by było Was poznać..
OdpowiedzUsuńkochana, a ja dopiero teraz się zorientowałam, ze rozmawiałam z Tobą :D jakoś Cię zupełnie nie poznałam ze zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńBardzo miło było mi Cię poznać :) Moja relacja pewnie jutro ;) Buziole!! :*
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogłam pojechać na zlot, nawał pracy mnie zasypał, pewnie było bardzo fajnie, może następnym razem się uda.
OdpowiedzUsuńnoooooo to teraz już wiem, że Ty to Ty :) faktem jest, że zakręcenie sięgało zenitu :) Miło było i do zobaczenia za rok :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahaha :) pięknie pięknie. okazuje się, że w wirze pracy wystawiam nieświadomie język, jak jakiś pięciolatek ;))))))
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki, świetny zlot!
Serdecznie pozdrawiam :)
dzięki za relację!!! nie mogłam być, miło choć fotki pooglądać i co nieco poczytać :)
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAA my dopiero dotarliśmy do domu!!!
OdpowiedzUsuńCudna fotorelacja - dziękujemy ślicznie za fotkę i ten miły opis :D
Mogę pożyczyć????? Znaczy fotkę, nie opis ;)
U mnie jeszcze emocje szaleją ;)
Dzięki, dzięki Kochane :D Wszystko nadrobimy w przyszłym roku :) Już sobie obiecałam, że zrobię taki wieeeelki bijący po oczach identyfikator, bo w tym roku nikt go nie widział ;)
OdpowiedzUsuńUHK oczywiście częstuj się fotką :D
nie no, pierwsze zdjęcie jest najfajniejsze :D złapałaś nas na gorącym uczynku :P
OdpowiedzUsuńojej ale fajnie się ogląda te osóbki, ale ty jesteś atrakcyjna babeczka...
OdpowiedzUsuńRae bym nie poznała z awataru..
WOW Monia! Looks like you had a terrific time and lots of amazing people! Thanks for sharing :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi było Ciebie poznać ( choć "piątki" nie przybiłyśmy :)),ale ja byłam ogólnie taka w szoku
OdpowiedzUsuń, że zapominałam języka w buzi.
Na zlocie tylko raz mi mignełaś,
OdpowiedzUsuńpotem straciłam Cię z oczu ;).
Za rok muszę się baczniej rozglądać!
no to mam czego żałować...
OdpowiedzUsuńale w przyszłym roku choćbym miała na głowie stawać, to pojadę :)
ja tam Twój identyfikator wypatrzyłam ;)
OdpowiedzUsuńsuper fotorelacja - można ukraść zdjęcie- zapomniałyśmy sobie zrobić i nie mamy ani jednego...
OdpowiedzUsuńMonia no ja z tych, co to żałują, że byc nie mogli, bo i pracy dużo(koniec roku szkolnego) i za daleko(ale zapraszam do Krakowa może kiedyś). Ala mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Fotorelacja super, a z Ciebie zgrabna babeczka:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia- wspaniałe wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
OdpowiedzUsuńTak bym chciał kiedyś polecieć na taki zlot ale się chyba boję że bym się zgubił bo tam tak strasznie dużo ludzi.
Dobrego dnia Kuba.