Użyłam idyllowych łakoci (scrap.com.pl), wytłaczanej kartki z Empiku i serwetki do ciastek :) Niektóre elementy są podklejone pianką 3mm, karteczka z tekstem zaproszenia wycięta według chipboarda Fantsy pants, a tekst na niej wreszcie pisany ładną czcionką (dzięki Kasiula :*).
W rzeczywistości listki i papier są dużo jaśniejsze.
śliczne:)dodatkowego uroku dodaje zdjęcie Twojego synka:))
OdpowiedzUsuńjaką czcionką jest pisany tekst zaproszenia?
pozdrawiam serdecznie:))
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńPięknie je skomponowałaś, będzie cudna pamiątką :)
Cudne, ma w sobie tyle uroku":)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia Maluszka fantastyczne:)
piękne zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńa ja z kolei zapytam czym potraktowałaś świecę, żeby uzyskać efekt spalonej stearyny?
pozdrawiam
Dziękuję bardzo dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńColorina czcionka to Allegro. Jest prześliczne :)
Lilavati świeca jest pokryta perlen-penem w kolorze kremu :)
serdecznie Ci dziękuję:))
OdpowiedzUsuńCudowne zaproszenie... a zdjęcie urocze.
OdpowiedzUsuńale piękne! i Michaś cudny :)
OdpowiedzUsuńZaproszenia rewelacyjne, a roześmiany Michał tylko postawił kropkę nad i:)
OdpowiedzUsuńpiękne zaproszenia,Wasz słodziak jest główną ich ozdobą,życzę udanego chrztu :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zaproszonka:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zaproszenia:) Skrapująca mama to prawdziwy skarb!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie!
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Ja dopiero się uczę ale, zapraszam do mnie http://monika-em.blogspot.com/ czekam na słowa krytyki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaproszenie jest bardzo zapraszające:) Bardzo pogodne:)
OdpowiedzUsuń