Strony

czwartek, 1 lipca 2010

Wywijana...

Bardzo spodobały mi się kartki Nimuchy z wywijanym rogiem. Długo czekałam, żeby taką zrobić, wreszcie nadarzyła się okazja i... Nie umiałam jej zrobić... Najpierw nie chciał mi się zawinąć papier, potem za nic nie mogłam ułożyć kompozycji kwiatowej... A patrząc na prace Nimuchy wydaje się to takie łatwe...
Dlatego właśnie na zagiętym rogu u mnie przysiadł motyl, a kartka wyszła zupełnie inna, niż była w planach.


Dziękuję za odwiedziny i przemiłe słowa, jakie zostawiacie:*
Pozdrawiam gorrrrrąco:)

11 komentarzy:

  1. Moniu, piękna jest ta Twoja karteczka. Motyl w rogu wygląda super:)
    Dzięki za linka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jest śliczna! motyl też pięknie tam pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  3. może i nie była łatwa do stworzenia ale za to jest naprawdę sliczna!!! bardzo wiosenna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna karteczka a motyl fajowski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten nieplanowany motyl bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna moniu i zdjęcia piękne,

    OdpowiedzUsuń
  7. efekt końcowy super:)fantastyczny jest ten motyl:))bardzo często też mi się zdarza,że w końcowej wersii jest zupełnie inaczej niż na początku planowałam:)pozdrawiam słonecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, tak, te kartki tylko wydają się proste. Sama raz próbowałam i tylko ja wiem ile to trwało, zanim wyszło:)Ale to, że Ci nie wyszło do końca tak jak zamierzałaś w żadnym wypadku nie przyniosło ujmy karteczce. Jest śliczna i taka delikatna. A te kwiatki... boskie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna karteczak...bardzo mi się podoba:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie zawsze wychodzi tak,jakby sie chialo, ale wazne ze wychodzi pieknie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione słowo:)