...tylko LO zrobione na konkurs "Najważniejsze jest..." organizowany na Forum Scrappassion przez sklep Na strychu. Skrap miał być retro i nie jestem pewna, czy ten warunek spełniłam. Poza tym termin był do dzisiaj, a nagrody kuszące, więc zamiast się pakować przed wyjazdem, siadłam rano trochę pokleić... To bardzo szybki skrap, więc proszę o wyrozumiałość ;)
Materiałoznawstwo: papier Melissy Frances Madison, kawałek Fancy Pants Christmas Magic, różyczki cappuccino z Magdowa, koronka, perełki, skórzana metka pocięta na kawałeczki, brokat Rangera, cracle i to chyba wszystko:)
Cieszę się, że do mnie wpadacie i dziękuję za pozostawione miłe słowa :)
Pozdrawiam:)
Jaką wyrozumiałość?! Scrap jest piękny! Fajne rzeczy robisz w pośpiechu :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna praca:)bardzo wymowne zdjęcie:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę miłego urlopowania:))
Moniu,jest przepiekny i wpełni oddaje temat przewodni :)
OdpowiedzUsuńświetny Moniu, różyczki pięknie prezentują się na tym papierze i łagodzą zawiasek, super wyszło,
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca!!!!
OdpowiedzUsuńdla mnie 100% retro, do tego piekny ale ja to za bardzo wole sie na temat scrapkow nie wypowiadac, raczkuje dopiero.
OdpowiedzUsuńZycze wygranej.
Milego urlopu.
Wygląda rewelacyjnie,czy retro , nie znam się, ale jest taki ciepły i ujmujący.
OdpowiedzUsuńmoże i na szybko, ale jest cudny^^
OdpowiedzUsuńPiękny jest i na pewno retro.
OdpowiedzUsuńśliczny scrap!!!! Chwyta za serducho :) :)
OdpowiedzUsuń