czyli moje kartki walentynkowe. Będą jak znalazł na to różowe monochromatyczne wyzwanie z Art-Piaskownicy, chociaż zrobiłam je wcześniej. Różyczki nadal zawzięcie produkuję sama z puncherowych kwiatków :)
Nowy aparat już mam, ale fotki nadał słabe, bo muszę się nauczyć obsługi tego sprzętu... To dość trudne, bo firma Canon zaoszczędziła na papierowej wersji instrukcji obsługi ;)
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i komentarze :) Nawet nie wiecie, jaka to dla mnie radość :)
Jak zwykle piękne i dopracowane w każdym detalu:)
OdpowiedzUsuńŚliczne różowe serducho!!!
OdpowiedzUsuńsama robisz te piękne różyczki ??? no,no,no...chylę czoła.A karteczki oczywiście śliczne :)
OdpowiedzUsuńcudowne karteczki! a te różyczki...!
OdpowiedzUsuńcudne kartki - różyczki super ci wyszly!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serducha a kompozycje kwiatkowe przepiękne! W pierwszym serduchu baaardzo podoba mi się papier, dodaje kartce elegancji :)
OdpowiedzUsuńjak tu słodko ;) hmm a ja różeczk jescze nie robiłam.. twoje sa sliczne!
OdpowiedzUsuńśliczne ^^
OdpowiedzUsuńjakie pyzate śliczne serducha
OdpowiedzUsuńRóżowo-słodkie piękności :D
OdpowiedzUsuń:***
Moniu , podziwiam cię za te kwiatki ja nie mam do tego serca ... twoje są śliczne i w równie dobrej oprawie :)
OdpowiedzUsuńpiekne, takie lubie
OdpowiedzUsuńale cudne, własnie trafilam na Twój blog i podziwiam
OdpowiedzUsuńWpisałam już do ulubionych:)
pozdrawiam i zapraszam także do mnie:)
śliczne kartki:)
OdpowiedzUsuńja też produkuję, ale jakoś nie mogę znaleźć papieru czerpanego i ze zwykłego robię. Ale też wychodzą:))
Piekna :) i jakie rozyczki ladne :)
OdpowiedzUsuń