Translate

poniedziałek, 18 lipca 2011

Kropka w kropkę...

...czyli wyzwanie nr 3 Galerii Rae. Zasady takie jak zawsze - wykonajcie jedną lub więcej prac na temat Kropka w kropkę i podlinkujcie je na blogu, a publikując na swojej stronie lub blogu zaznaczcie, że bierze udział w naszym wyzwaniu. Do wykonania pracy nie trzeba używać materiałów z Galerii Rae, ale praca musi być nowa, wykonana po ogłoszeniu wyzwania (i może być scrapowa, ale nie musi). Termin zgłaszania prac do 15 sierpnia włącznie, a nagrodą będzie bon rabatowy -15% na zakupy w sklepie.

Moja praca na to wyzwanie to klasyczna karteczka z babeczką. Dlaczego akurat taka? Bo dostałam paczuszkę z wyczekanymi wykrojnikami i natychmiast musiałam je wypróbować ;) Czy Wy też tak macie?
Jako bazy użyłam Labels Twenty Spellbinders, do tego słodka babeczka Marianneangielskie róże Marianne wycięte z papieru czerpanego i  nowy wykrojnik gałązka Marianne. Odrobina brokatu na różach, kilka perełek i ciut lukru z glossy na babeczce i już :)


Kartka jak widać zrobiona jest głównie z papierów w kropki - jest mnóstwo Czekolady w kropeczki waniliowe, krem z papieru Dla maluszka - Do przytulania. Tło wycięłam z koronkowej strony Dla maluszka - Słodkie słówka, a listki zrobiłam z krokusów.


A do tego zrobiłam kropka w kropkę identyczne dwie pary kwiecistych gumek do włosów dla mojej Zuzi. Wycięłam je wykrojnikiem kwiatek Marianne z materiału i przyszyłam do gumek.
Pierwsza para brzoskwiniowa z koralikiem:


A druga w różową kratkę :)


Bardzo Wam dziękuję za wszystkie gratulacje :* To dzięki Wam, Waszym wizytom i pozostawionym komentarzom, uwierzyłam, że robię coś wartego oglądania :*
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego poniedziałku :)

sobota, 16 lipca 2011

Wiadomości...

...dwie dobre, a jedna wspaniała :D
Po pierwsze wróciliśmy wreszcie do domu, a wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Po drugie mogę Wam wreszcie pokazać efekty wymianki z Megliken.
Ja zrobiłam dla Megliken karteczkę urodzinową i trochę wycinanek. Kartka jest podobna do tych, bo to ich pierwowzór ;) Zrobiłam ją z z papierów Dla maluszka - Do przytulania Słodkie słówka.


Różyczki wycinałam za pomocą Marianne róże angielskie z papieru czerpanego, potuszowałam i zwijałam, lekko pociągnęłam je brokatem Frosted Lace. Uzupełnienie kompozycji to oczywiście mnóstwo listków z dziurkacza i gałązki Marianne  wycięte z zielonej strony krokusów oraz perełki zrobionych Pearl makerem.



Dostałam prześliczne wyszywanki haftem matematycznym - cudną karteczkę z literką, piękne bombki i motywy ślubne:


Mam jeszcze jedną wspaniałą wiadomość - zostałam polską projektantką Marianne Design :D Cieszę się z tego bardzo i już nie mogłam wytrzymać, musiałam się z Wami podzielić moją radością :D


Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i komentarze :* Życzę wspaniałego weekendu.

czwartek, 14 lipca 2011

Trochę słodyczy...

...w postaci słodkiej kartki, którą zrobiłam jeszcze w czerwcu na koniec roku dla pani od angielskiego.
Zrobiłam ją z różowej koronkowej strony papieru Dla maluszka - Słodkie słówka.


Kompozycja składa się z serwetki, którą wycięłam największym wykrojnikiem Floral Doily Motifs z białego papieru, na to koło z tego zestawu wycięte z różowych kropeczek papieru Dla maluszka - Do przytulania. Poszczególne warstwy podklejałam dystansującymi kosteczkami 2mm.  Róże wycięłam wykrojnikiem Marianne róże angielskie z różowego filcu, różane liście z papieru Przyszła wiosna - W pąkach krokusów. A do tego zawijaski Marianne i mnóstwo perełek zrobionych Pearl Makerem.




A na deser - zakładka.


Zrobiłam ją z papieru Przyszła wiosna - W pąkach krokusów, a kwiaty zaakcentowałam Crackle accents.


Składa się z dwóch części, wiec na pewno nie wypadnie z książki.



Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa :*
Pozdrawiam serdecznie.

wtorek, 12 lipca 2011

Pudełko małe i duże

Pierwsze z nich to całkiem spore pudło 16x16cm, które okleiłam żółtą stroną papieru Przyszła wiosna W czerwieni tulipanów...


...z kompozycją kwiatową na wieczku. Kompozycja składa się z gałązek Marianne, wyciętych z zielonej strony papieru W ptasich trelach i ciut potuszowanych. Do tego pomarańczowe kwiaty Prima E line, które poskładałam w różyczki i zwinęłam w pąki. Uzupełnieniem są malutkie Primy Craftable  flowers white, a do ich środków i wokoło nakleiłam kryształki Papermanii Henbury Lane. Oczywiście wnętrze również było ozdobione, ale niestety fotki wyszły tak słabe, że zupełnie nie nadają się do pokazania :(


Drugie pudełko to malutki eksploding box, czyli rozmiar 7x7x7cm...


...z mnóstwem kryształków Papermanii Henbury Lane i kwiatami wiśni potuszowanymi na fioletowo. Motylki i kwiaty muśnięte moim ulubionym brokatem Frosted Lace.

Pomysł na mocowanie motylka zaczerpnęłam od Elaine 
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa jakie zostawiacie :*